Letnia odsłona 10. Katowice JazzArt Festivalu

2021-06-17 7:29

Jubileusz festiwalu, którym Katowice świętują Międzynarodowy Dzień Jazzu UNESCO, to dobra okazja do dłuższej celebracji. A że pogoda sprzyja, festiwal wychodzi w plener. To będzie z pewnością prawdziwa uczta dla miłośników dobrej muzyki.

Festiwal tradycyjnie zaczyna się pod koniec kwietnia i zamyka 30 kwietnia, w Międzynarodowy Dzień Jazzu UNESCO. – W tym roku jednak, podobnie zresztą jak w poprzednim, kwiecień nie był dla nas łaskawy i święto jazzu mogliśmy uczcić tylko przed ekranami komputerów. Dlatego teraz chcemy choć trochę nadrobić straty - mówi Łukasz Kałębasiak, wicedyrektor ds. programowych instytucji Katowice Miasto Ogrodów.

W najbliższy piątek i sobotę na dwa spotkania z jazzem można się wybrać do podcieni Miasta Ogrodów (pl. Sejmu Śląskiego 2), organizatora festiwalu. Na plenerowej, ale gwarantującej również dach na głowami publiczności, wystąpią znakomici polscy muzycy w projekcie Llovage i Royber trio. Oba łączy osoba Olo Walickiego, znany kontrabasista jazzowy i kompozytor związany przede wszystkim ze sceną yassową.

W Llovage, który wystąpi w piątek o godz. 19.00, towarzyszy mu Jacek Prościński. LLovage jest więc najbardziej niemożliwym duetem elektronicznym na kontrabas i perkusję. Starannie ważąc proporcje, jak podczas przygotowywania mieszanki ziół, Walicki i Prościński stworzyli formułę autorskiego organizmu elektro-akustycznego. W czasie rzeczywistym realizują warstwę produkcji elektronicznej live, wykonując jednocześnie klasyczne partie kontrabasu i perkusji – chwilami brzmią więc jak kwintet lub sekstet. Partnerem wydarzenia jest Novara Jazz Festival, skąd muzycy przyjadą niemal bezpośrednio do Katowic.

Olo Walicki jest też członkiem Royber trio, które wejdzie na scenę w sobotę, także o godz. 19.00. Jednak jego niewątpliwą gwiazdą jest saksofonista Mikołaj Trzaska. Jego autorstwa będzie też muzyka, którą zagrają razem z perkusistą Macio Morettim, bo repertuar koncertu wypełnią niemal w całości kompozycje Trzaski do filmów Wojciecha Smarzowskiego.

Royber to robocza nazwa tria, które zawiązali w październiku 2020 roku, kiedy to po raz pierwszy zagrali koncert w Elbląskiej Galerii El. Ostatnio na ich koncertach pojawiają się też jednak wspólne kompozycje członków grupy, przeplatane, kwiecistymi kolektywnymi improwizacjami. Obecnie są na etapie tworzenia repertuaru będącego treścią pierwszej debiutanckiej płyty.

Uzupełnieniem programu będzie koncertowe podsumowanie rezydencji artystycznej w Katowicach Joanny Dudy i Morrisa Kliphuisa. 23 czerwca o godz. 19.45 dadzą kameralny koncert na Scenie Za Szybą (ul. Przedwiośnie 4a). Zabrzmi tam premierowo wspólna kompozycja na fortepian i waltornię. Joanna Duda jest pianistką, kompozytorką i producentką muzyczną. Jej twórczość lokuje się na pograniczu akustyki i elektroniki. Na Katowice JazzArt Festival pojawiła się, choć tylko online, już w 2020 roku. Morrisa Kliphuisa także mogliśmy już usłyszeć na katowickim festiwalu, w roku 2018. Jest wirtuozem waltorni, który wzbogacając brzmienie rogu o efekty elektroniczne stworzył własny, unikalny i hipnotyczny wszechświat.

Bilety na koncerty Llovage oraz Royber trio kosztują 30 zł (15 zł z Katowicką Kartą Mieszkańca). Do kupienia na kupbilecik.pl oraz przed wydarzeniem (do wyczerpania puli miejsc).

"Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!"

Źródło: Letnia odsłona 10. Katowice JazzArt Festivalu