Cracovia postawiła kolejny milowy krok w swoim rozwoju – doczekała się prezesa z prawdziwego zdarzenia. Rekrutacja była bardzo profesjonalna. Pięcioosobowa komisja wybrała według nas najlepszą osobę. Mam nadzieję, że współpraca z panem Drożdżem i jego zarządzanie otworzą nowy rozdział w klubie. To będzie czas zmian na lepsze. Oprócz tego, że Mateusz Dróżdż jest doskonałym prawnikiem, to świetnie zna realia polskiej piłki. Myślę, że to najlepszy wybór, który zagwarantuje rozwój klubu pożądanego przez akcjonariusza Cracovii, czyli opartego na rozwoju młodzieży – mówiła dotychczasowa prezes Elżbieta Filipiak.
To duże zobowiązanie – nie tylko na papierze, ale także na płaszczyźnie moralnej. Cracovia to klub z ogromną historią i tradycjami Znacie mnie i wiecie, że dla mnie najważniejsze jest długoterminowe prowadzenie klubu. Chcę żeby Cracovia rozwijała się w sposób zrównoważony i mądry. To moje pierwsze dni w klubie i na pewno nie jest łatwo. Czasami trzeba podstawić sobie krzesło, żeby móc usiąść. Od tego jesteśmy, żeby ten klub funkcjonował profesjonalizować – stwierdził nowy prezes Cracovii Mateusz Dróżdż.
Za trzy miesiące Dróżdż ma przedstawić pięcioletni plan rozwoju. Do najważniejszych zmian, które mają nastąpić przy ulicy Kałuży to: utworzenie pionu sportowego z czterema departamentami, poprawa administracji wewnątrzklubowej i klarowny podział obowiązków, zmiany w funkcjonowaniu marketingu (także komercjalizacja nazwy stadionu) oraz większe przychody z wynajmu infrastruktury.
Nowy prezes wybierze się do Turcji spotkać się z drużyną piłkarską. Do rywalizacji w Ekstraklasie podopieczni Jacka Zielińskiego powrócą 18 lutego. Zagrają z byłym klubem Drożdża... Zagłębiem Lubin.
