sąd

i

Autor: BŹ

Nazwał prezydenta "durniem". Zatrzymała go policja. Sprawa znów przed sądem. Łowiczanin trafi do więzienia?

2021-06-01 15:07

Czy za transparent można pójść do więzienia? Zdecyduje o tym Sąd Okręgowy w Łodzi, który ponownie zajmuje się sprawą 66-letniego mieszkańca Łowicza oskarżonego o znieważenie prezydenta RP Andrzeja Dudy. Sprawa została skierowana przez sąd apelacyjny do ponownego rozpoznania. Dotyczy zdarzenia, do którego doszło w ubiegłym roku, gdy Andrzej Duda odwiedził Łowicz.

Mirosław I. został oskarżony o publiczne znieważenie prezydenta RP za swoje zachowanie podczas wiecu wyborczego w Łowiczu w lutym ubiegłego roku. 66-latek podczas wizyty Andrzeja Dudy na miejscowym rynku trzymał transparent z cytatem z Lecha Wałęsy: "Mamy durnia za prezydenta". Został zatrzymany przez policję. Prokuratura Rejonowa w Łowiczu postawiła mu zarzut znieważenia prezydenta RP. Zgodnie z art. 135 Kodeksu karnego czyn ten zagrożony jest karą więzienia do trzech lat.

Pod koniec lipca ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Łodzi orzekł jednak, że nie doszło do czynu zabronionego i wydał wyrok uniewinniający. Sędzia Monika Gradowska uzasadniła, że działanie oskarżonego mieściło się w granicach krytyki politycznej, a szkodliwość społeczna czynu jest znikoma. Oceniła, że w ramach wolności słowa dopuszcza się możliwość szokujących wypowiedzi i ostrego języka.

O unieważnienie tego orzeczenia zawnioskowała Prokuratura Rejonowa w Łowiczu. W styczniu br. Sąd Apelacyjny w Łodzi uchylił nieprawomocny wyrok sądu niższej instancji, wskazując, że zadecydowały o tym względy formalno-prawne oraz niespójności zawarte w uzasadnieniu orzeczenia.

Zwrócona do ponownego rozpatrzenia przez łódzki sąd okręgowy sprawa rozpoczęła się na nowo we wtorek. Przewodniczący składu orzekającego sędzia Krzysztof Szynk wyłączył jej jawność. Wyjaśnił, że rozprawa dotycząca zniesławienia lub znieważenia jest tajna z mocy prawa i może odbywać się jawnie jedynie na wniosek pokrzywdzonego. Taki wniosek nie wpłynął do sądu.

Rozprawa została odroczona do 2 lipca.

Raport z anteny 1.06, godz.10
Źródło: Nazwał prezydenta "durniem". Trafi do więzienia? Sprawa znów przed sądem