Co roku jest podobnie: najczęściej zgłaszają się pacjenci z dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi. - Trafia do nas wiele osób zakrztuszonych ością ryby. Zwiększa się oczywiście liczba przypadków żołądkowo-jelitowych i niestety trafia do nas więcej osób w stanie nietrzeźwym - mówi nam lek. Rościsław Muratov z SOR SPSK4 w Lublinie.
Na lubelskie oddziały ratunkowe w okresie świąteczno-noworocznym zgłasza się też wiele osób starszych. Według lekarzy, ich dolegliwości trudno ocenić. Częściej czują się samotne niż chore. - Raczej są samotne niż czują się źle. Chociaż często jest to trudne do oceny - tłumaczy lekarz.
- Starszy, samotny człowiek czuje się zdecydowanie gorzej właśnie w święta. Dużą rolę odgrywa tu czynnik psychiczny. Często trudno zdecydować czy chodzi o depresję i stany lękowe, czy może jeszcze inne choroby. Często to wszystko się zazębia - dodaje.
Do szpitali trafia też wiele osób z wypadków drogowych, a w najbliższych dniach statystyki będą się zwiększać. Uważajmy więc na drogach, bo prognozy nie są przychylne.
Na Lubelszczyźnie w Wigilię lekko na plusie. Do tego marznące opady deszczu i deszczu ze śniegiem.
Źródło: Oddziały ratunkowe gotowe na święta. "Ręce pełne roboty"