[aktualizacja 28.02.2021 g. 8.30]: Na trasach od rana pracują pługosolarki i pługopiaskarki. Warunki na części dróg są już lepsze, linia nr 22 obsługuje już wszystkie przystanki na trasie.
***
- Jest bardzo ślisko, jeden nieuważny ruch i wywrotka gotowa - mówią nam napotkani na chodnikach lublinianie - Mało się nie przewróciłam pod samym blokiem - dodaje jedna z przechodzących koło mnie rano kobiet.
Tak wyglądają lubelskie chodniki po wieczornych i nocnych przymrozkach. Najgorzej jest przy wylotach rynien oraz w okolicy przejść dla pieszych.
Nie tylko piesi mają pod górkę.
Szklanka jest również na drogach. Z powodu trudnych warunków jedna z linii komunikacji miejskiej została skrócona.
- Z uwagi na oblodzenie jezdni trasa linii nr 22 została skrócona do Pliszczyna - informuje Monika Fisz z ZTM w Lublinie i dodaje: - Linie nr 30 i 39 obsługują już wszystkie przystanki na trasie.
Te ostatnie były skrócone wczoraj w wyniku trudności z dojazdem do końcowych przystanków.
Straż miejska przypomina, że odśnieżenie publicznego chodnika przylegającego do posesji należy do obowiązków zarządcy lub właściciela danej nieruchomości.
- Na razie stosujemy upomnienia, ale za nieodśnieżony chodnik grozi mandat do 100 złotych - precyzuje Robert Gogola, rzecznik lubelskiej Straży Miejskiej.
Według synoptyków mrozy w Lublinie utrzymają się co najmniej do poniedziałku. W nocy nawet do -11 stopni Celsjusza pokażą termometry w weekend, a wciągu dnia w okolicach -3.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
Polecany artykuł: