- Dla mnie ta edycja jest pewnym powrotem do korzeni - mówi Rafał Sadownik, dyrektor Carnavalu Sztukmistrzów. - Sercem Carnavalu zawsze był Namiot Cyrkowy i Błonia pod Zamkiem i tak też będzie w tym roku, natomiast krew Carnavalu płynęła na ulicach, dlatego staramy się w tym roku wrócić z tą koncepcją. Na pewno ważnym punktem programowym będzie Plac Litewski. Udało nam się ściągnąć dwie wspaniałe grupy Race Horse Company z niezwykłym, bardzo dynamicznym show oraz grupę Les Chaussons Rouges z produkcją "Nadir" odwołującą się do tradycyjnej sztuki chodzenia po linie stalowej.
Ważnym punktem programu tegorocznej edycji Carnavalu Sztukmistrzów będzie przedstawienie grupy z Czech MansterVille & Blackout Paradox. W ciągu dnia na terenie Browaru Perła Czesi będą prowadzić animacje dla publiczności, natomiast po zmroku zaprezentują ogniowe widowisko.
- Oczywiście na ulicach będą występowali buskerzy - dodaje Sadownik. - Będą w trzech punktach w przestrzeniach miejskich: plac przed Centrum Kultury w Lublinie, plac Łokietka oraz plac Po Farze. Ważnym miejscem będzie Namiot. Tam dwie grupy, jedna z Francji z niezwykłym klaunowskim przedstawieniem „StOïk" oraz grupa z Belgii z przedstawieniem „Der Lauf” - to taka podróż z przewodnikiem przez szereg eksperymentów związanych z dziedzinami cyrkowymi, kuglarskimi.
Oba te spektakle są biletowane. Wejściówki będziecie mogli też wygrać w Radio Eska.
Carnavalowi Sztukmistrzów będzie towarzyszył największy i najstarszy festiwal highline świata w przestrzeni miejskiej.
- W tym momencie mamy już zapisanych 150 osób z wielu krajów z Europy i spoza Europy - mówi Marceli Wydra z Fundacji Firmament, jeden z organizatorów Urban Highline Festival. - UHF to wyjątkowe wydarzenie, dlatego, że to jest jedyny taki festiwal na świecie, który dzieje się w przestrzeni miejskiej. Teraz organizujemy go trzynasty raz. To jest ta magia festiwalu miejskiego, że kiedy chodzi się po taśmie gdzieś w górach, to widownią są tylko koledzy, a w mieście slacklinerzy mają prawdziwą widownię, to jest dla nich też nowość. Ludzie, którzy tutaj przyjeżdżają muszą zmierzyć się nie tylko ze stresem i tremą przed wejściem na taśmę, którą mają za każdym razem, ale też z całą tą widownią i z ludźmi, którzy im wiwatują.
Pomiędzy budynkami Starego Miasta w Lublinie, a także przy CSK zostanie rozwieszonych siedem taśm.
- Nad Placem Teatralnym zawisną dwie taśmy, cztery taśmy przy Trybunale Koronnym oraz jedna od Ratusza do Bramy Krakowskiej - dodaje Wydra. - Będzie można nas obserwować codziennie od godziny 10:00 do 20:00 przy Trybunale Koronnym, z przerwą w godzinach 14:00-15:00. Będziemy też obecni na Placu Teatralnym, gdzie będą wspaniałe widowiska związane z robieniem trików na wysokich taśmach.
A jeżeli ktoś by chciał spróbować swoich sił na taśmie, tej nieco niżej zawieszonej, czyli slackline, taką okazję będzie miał w niedzielę 25 lipca. O godzinie 12:00 na błoniach pod zamkiem odbędą się warsztaty ze slackliningu dla rodzin.
Carnaval Sztukmistrzów i UHF odbędą się w dniach 22-25 lipca. Program wydarzenia znajdziecie tutaj.
Źródło: Tego nie da się zobaczyć w żadnym innym polskim mieście. Już za chwilę Carnaval Sztukmistrzów i UHF