Światowy Dzień Zespołu Downa - święto to obchodzone corocznie 21 marca z inicjatywy Europejskiego Stowarzyszenia Zespołu Downa ustanowione w 2005 roku, od 2012 roku pod patronatem Organizacji Narodów Zjednoczonych. Pomysłodawcą był Stylianos E. Antonarakis – genetyk z uniwersytetu w Genewie. 21 marca nie jest datą przypadkową, chodzi o istotę choroby, czyli trisomia 21 chromosomu. Na całym świecie z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa odbywają się imprezy, których celem jest zwiększenie świadomości społecznej dotyczącej tej choroby, propagowanie praw i dobra ludzi z tą wadą genetyczną i integracja z nimi. My zdrowi ludzie, jesteśmy za nich odpowiedzialni - mówi Honorata Ziółko, oligofrenopedagog z Publicznej Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 12 w Radomiu:
Traktujmy tych ludzi, te dzieci po prostu jak ludzi. Oni są obok nas i my jesteśmy za nich odpowiedzialni. Jesteśmy ludźmi, tak samo jak oni i zwyczajnie powinniśmy ich wspierać.
Organizatorzy akcji namawiają, aby w ten dzień założyć kolorowe skarpetki nie do pary, aby zwiększać świadomość, że takie osoby żyją wśród nas. - Od tych osób możemy się wiele nauczyć - dodaje Ziółko:
Te dzieci, te osoby pragną przyjaźni, miłości, wsparcia. Bardzo szybko zawierają przyjaźnie, oddają całe swoje serce, oni oddają tą przyjaźń, ale też jej chcą i tak samo, jak my, jej potrzebują, a środowisko często je wyklucza. To często jest powodem ich dodatkowych problemów emocjonalnych i trafiają do naszej szkoły, a prawda jest taka, że osoby zespołem Downa, mogą nas właśnie wiele nauczyć, zwłaszcza, co to znaczy przyjaźń i pełne oddanie.
Szacuje się, że w Polsce żyje około 60 tysięcy osób z zespołem Downa.