Love Island 9 to rollercoaster uczuć. Na wyspie dzieje dużo, niestety nie wszystkie wydarzenia budzą pozytywne emocje. W piątkowym odcinku (22 marca) Adrian mimo, że podczas przeparowania wybrał Emi, to zdecydował nie kontynuować z nią relacji. Słowa Adriana były dla Emi potężnym ciosem. Dziewczyna dostała duże wsparcie od koleżanek, ale jej serce pękło. Dlatego Emi postanowiła opuścić Wyspę miłości.
Szok w Love Island 9. Wiki wraca na wyspę! Adrian dostanie za swoje?
Emi odchodzi z Love Island
Atmosfera po przeparowaniu nadal jest ciężka i burzliwa. Adrian czuje się bohaterem, który zachował się lojalnie i szlachetnie wobec Emi. Jego zdania nie podzielają niektórzy uczestnicy. Z kolei serce Emi jest rozdarte i upokorzone przez zachowanie i decyzję chłopaka. Wśród Islanderów wybuchła ożywiona dyskusja. Dan bronił Adriana, Oliwia stale pocieszała i wspierała chłopaka, ale Rafał i Piotr ostro skarcili zachowanie kolegi.
To wszystko przerosło Emi, która w emocjach zdecydowała się odejść z programu. Czy to słuszna decyzja? Zdania widzów są podzielone. Wielu uważa, że Emi padła ofiarą manipulacji.
Love Island 9 - produkcja manipuluje uczuciami uczestników?! Widzowie są oburzeni
Listen on Spreaker.- Produkcja tak zagrała na ich emocjach, że maskara.
- Jedyna osoba na wyspie, która się szanuje. Emi to nie jest miejsce dla ciebie.
- Oliwia to idealny przykład toksycznej koleżanki, której nie chciałabym mieć.