Love Island 9: Adrian nie jest tym za kogo się podawał?
Za nami kolejny odcinek Love Island 9. W tym nie brakowało emocjonujących wydarzeń, o które zadbali mieszkańcy wyspy miłości. Z programem decyzją widzów i islanderów pożegnały się cztery osoby. To Wiki, Daniel, Rybak i Patrycja. To przetasowanie mocno zaskoczyło i zasmuciło widzów. Ci w komentarzach nie kryli żalu i wskazywali, że to nie te osoby powinny pożegnać się z programem. Widzowie zwracali również uwagę na to, że przy ciągłych przetasowaniach w Love Island 9 nigdy nie uda się stworzyć stałych par z fajnymi relacjami. Jednak nie tylko uczestnicy, którzy odpadli wzbudzili u widzów duże emocje. Te wywołał przede wszystkim Adrian, którego w najnowszym odcinku Love Island 9 mogliśmy poznać od zupełnie innej strony. Mocno przeskrobał sobie u widzów.
Love Island 9: Adrian przeskrobał sobie u widzów
Adrian w Love Island 9 stał się jedną z najbardziej memicznych postaci. Wszystko przez to, że uczestnik co chwilę powtarza w odcinkach, że studiuje prawo i pokazuje swoje przywiązanie od wiary. To nie przeszkadzało mu jednak w tym, żeby w Love Island 9 zaszaleć w kryjówce. Jednak nie to jest jego głównym problemem. Po najnowszym odcinku programu widzowie nie mają bowiem złudzeń, że Adrian w programie gra i robi wszystko żeby zajść, jak najdalej. A to mocno się im nie spodobało.
Adrian teraz płacze a już się zaczyna brać za Asie. Wyjątkowo słaba ta edycja , szkoda że dla Rybaka nikogo tutaj nie było… i ten napakowany Piotr jakoś ciężko się to wszystko ogląda 😂
Adrian połączył się z Emi niewiadomo po co skoro „kochał” Wiki, po czym ona odpada, a jemu nagle podoba się Asia😂 ale on ma uczucia do Wiki😂 Co za hipokryta🤦♀️🚩
Teraz wyszło jak Adrianek gra do finału 😂😂😂 żałosne czego ludzie nie zrobią dla kasy i fejmu 😂
- możemy przeczytać na profilu Love Island 9.
Czy Adrian w końcu się doigra i opuści wyspę miłości? O tym przekonamy się w nowych odcinkach show. A te można oglądać od poniedziałku do piątku i w niedziele o 22:00 w TV4.