Love Island to randkowe show pełne emocji. Nowa odsłona od pierwszego odcinka budzi ogromne poruszenie, wszystko za sprawą uczestników, którzy w poszukiwaniu miłości nie tracą nawet chwili. Jednak pewnie niedopowiedzenia na Wyspie Miłości szybko mogą przerodzić się w wielką dramę. Tak też się stało w przypadku Jarka i Adriana, między którymi doszło do spięcia. Poszło o Patrycję Piórkowską, która swoim wejściem do willi wywołała wielkie poruszenie.
Love Island 9 - Adrian jest oszustem?
W willi zrobiło się nieprzyjemnie. Sekret Patrycji i Adriana długo nie pozostał w ukryciu. Po wieczornym przeparowaniu, podczas którego Patrycja wybrała na swoją parę Jarka między chłopakami doszło do kłótni. Jarek zarzucił Adrianowi, że ten jest nieszczery i chce zaszkodzić jego relacji z Patrycją. Islander przypomniał ich rozmowę z łazienki, w której Adrian stwierdził, że zna Patrycję i nie jest w jego typie, ponieważ za dużo imprezuje. Jednak później dało się zauważyć, że piękna blondynka trochę mu się podoba. Patrycja wyjaśniła Jarkowi, że jest koleżanką byłej dziewczyny Adriana i nic więcej przed programem ich nie łączyło.
Chociaż panowie wyjaśnili sobie sprawę to niesmak pozostał, a Patrycja poczuła, że Jarek za bardzo ją osacza i kolejnego dnia postanowiła zakończyć ich relację na Wyspie Miłości.