Sandra nie zawojowała „Love Island”. Była uczestniczka „Top Model” zawitała na rajskiej wyspie i dość szybko zniechęciła do siebie widzów. Choć dostała się do finału, ostatecznie musiała obejść się smakiem, a zamiast tego mierzy się z falą negatywnych komentarzy w sieci.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dramy i afery na Love Island 7! Zebraliśmy dla Was wszystkie aktualne konflikty na Wyspie Miłości
„Love Island 7” – Sandra przeprosiła za swoje zachowanie, to jednak nie uspokoiło internautów
Finałowy odcinek „Love Island 7”, który został wyemitowany w święta wielkanocne, wzbudził wiele emocji. Z jednej strony widzów zadowoliła wygrana Huberta i Agaty, którzy bez dwóch zdań cieszyli się największym poparciem publiczności, z drugiej zaś wypowiedzi Sandry na temat Huberta ich rozwścieczyły. Uczestniczka wpierała mu hipokryzję, bo miał ponoć powiedzieć, że z żadną dziewczyną nie nawiązał bliższej relacji i nie poczuł tego, co do niej. W sieci polała się fala krytyki, a niektórzy z widzów pisali nawet, że jeśli jeszcze raz zobaczą ją na ekranie, to… wyrzucą telewizor przez okno.
Po finale odbyła się konferencja z udziałem finalistów, podczas której Sandra oficjalnie przeprosiła za swoje zachowanie. Większość komentujących nie wierzy jednak w szczerość jej słów i kontynuuje nagonkę na jej osobę.
- Pani Dorsz już podziękujmy. Przeprosiny pod publikę, śmiechu warte!
- Jakby miała trochę rozumu to już by sobie wzięła do siebie po top model. Widać nie wyciąga wniosków, wszystko pod publiczkę
- Przeprosiny Sandry są nieszczere, przykro się na to patrzy 🥴
- […] Dorsz przeprosiła bo tak jej kazali ta dziewucha nie ma za grosz empatii. Hejt wylał się na nich bo tak siebie pokazali!!! Banda obłudników.
- Sandra przeprosiła Huberta jak zobaczyła co ludzie o niej piszą. Nie ma to jak teraz się wybielać. Dno totalne....
Znaleźli się też oczywiście tacy, na których krok Sandry zrobił pozytywne wrażenie. Niektórzy internauci gratulują jej odwagi i „pójścia po rozum do głowy”. Trzeba też pamiętać, że tego typu programy pokazują zaledwie urywek rzeczywistości, a całość montowana jest tak, że ostateczny wydźwięk czyjejś wypowiedzi i postawy może być drastycznie zmodyfikowany. Pamiętajmy o tym, zanim opublikujemy w sieci hejterski komentarz.
