– Jesteśmy właśnie na etapie odbudowywania bramownic przy wiadukcie łukowskim (…) Dzięki współpracy z PKP udało nam się współfinansować dwie bramownice, które staną mniej więcej w miejscu tych, które były tam poprzednio, a które zostały zniszczone – informuje Wojciech Cylwik, naczelnik Wydziału Dróg siedleckiego magistratu.
Będą to całkiem nowe konstrukcje, bardziej wytrzymałe, i będą wisiały znacznie wyżej.
– Kierowca, który nie zwróci uwagi na znaki, będzie miał takie lekkie zderzenie z belką, wiszącą na górze. I miejmy nadzieję, że to w skuteczny sposób zapobiegnie wjeżdżaniu pod wiadukt – wyjaśnia naczelnik.
Prace prowadzone w obrębie wiaduktu łukowskiego nie będą miały dużego wpływu na ruch pojazdów. Powinny zakończyć się najpóźniej przed końcem roku 2020.