– W postępowaniu rekrutacyjnym na terenie miasta Siedlce brało udział 866 dzieci. Po przeprowadzeniu procedury naborowej, nieprzyjętych dzieci pozostało 90, w tym 66 trzylatków. W maju prezydent miasta Siedlce wskaże pisemnie rodzicom wszystkich dzieci nieprzyjętych, przedszkole publiczne bądź oddział przedszkolny w szkole podstawowej, lub też przedszkole niepubliczne, które zostanie wyłonione na podstawie otwartego konkursu ofert. Dziecko będzie mogło w nim realizować wychowanie przedszkolne na takich samych zasadach, jakby chodziło do przedszkola publicznego – mówi Aneta Krajewska, rzecznik Urzędu Miasta.
W tym roku niezakwalifikowana w pierwszym naborze pozostała znacznie mniejsza liczba dzieci niż w latach poprzednich. Przypomnę, że rok temu było to prawie 160 dzieci. Obecnie wciąż dostępne są też 53 wolne miejsca w placówkach publicznych.
– Kilka przedszkoli miało dwa oddziały do naboru, czyli 50 miejsc, nie tak jak zazwyczaj, że jest ich 25, czyli jeden oddział. Tych miejsc w przedszkolach publicznych było zatem więcej, właściwie w porównaniu z rokiem ubiegłym, to było ich o 80 więcej. Ten problem dzieci nieprzyjętych, jest więc mniejszy niż w roku ubiegłym – wyjaśnia Jacek Janusiewicz, pracownik wydziału edukacji siedleckiego magistratu.
Warto dodać, że w tym roku zostaną przez miasto utworzone trzy nowe oddziały przedszkolne w Szkołach Podstawowych nr 2, nr 7 i nr 8. Oddziałów miało być więcej, ale w innych szkołach zainteresowanie rodziców ich utworzeniem było po prostu zbyt małe.
Do połowy maja rodzice przedszkolaków powinni otrzymać informację listowną o możliwym przyjęciu ich dziecka do jednego z przedszkoli lub oddziałów przedszkolnych. Jeżeli nie zgodzą się na zaproponowaną przez prezydenta placówkę, 21 czerwca będą mogli wziąć udział w rekrutacji uzupełniającej. Muszą się jednak liczyć z tym, że najprawdopodobniej będą wówczas dostępne już tylko miejsca w placówkach prywatnych.