Majówka bez turystów? W Trójmieście to raczej niemożliwe

- Nie wiemy jeszcze czy będą mogły działać w tym czasie muzea. Należy zakładać, że taka szansa jest, ale jest ona raczej niewysoka. Jeżeli by się okazało, że muzea będą mogły działać, to też nie jest tak, że uruchomią się z dnia na dzień. One też potrzebują czasu na rozruch. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby przyjechać do nas na spacer czy na zwiedzanie. Nawet jeżeli nie możemy wejść do muzeum, na zewnątrz też jest cała masa atrakcji, które warto podziwiać - mówi Michał Brandt z Gdańskiej Organizacji Turystycznej

W Gdyni sytuacja wygląda podobnie. - Mamy to szczęście, że nawet pomimo ścisłego reżimu sanitarnego możemy bezpiecznie korzystać z uroków miasta: kilometry plaż, rezerwaty przyrode znajdujące się w granicach miasta. Warto odwiedzić lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, nawdychać się jodu na molo południowym czy Bulwarze Nadmorskim. Ciekawe miejsca odkryjemy na pewno z naszym nowym przewodnikiem po Gdyni, który już teraz można pobrać ze strony internetowej miasta. Jest to prawdziwe kompendium wiedzy, nie tylko dla turystów - dodaje Agata Grzegorczyk z urzędu miasta Gdyni.

W ubiegłych latach największy procent przyjeżdżających do Trójmiasta w majówkę stanowili mieszkańcy województwa pomorskiego, którzy nie zostawali na noc. Oznacza to, że zamknięte hotele prawdopodobnie nie odstraszą lokalnych turystów i w popularnych miejscach może zrobić się tłoczno.