– Każdy obywatel i każde dziecko w tym kraju ma prawo do kultywowania swojej tożsamości. Ma prawo do uczenia się własnego języka i ma prawo do uczenia się własnej kultury – mówi Cezary Obracht-Prondzyński. – To prawo za chwilę zostanie radykalnie ograniczone – dodaje prezes Instytutu Kaszubskiego.
Obecnie w około 400 szkołach języka kaszubskiego uczy się ponad 20 tys. dzieci i młodzieży.
– Duża liczba dzieci uczących się języka regionalnego na Kaszubach sprawia, że jedna trzecia środków przeznaczanych na subwencję oświatową w Polsce z tytułu nauczania języków mniejszościowych trafia właśnie do gmin i powiatów naszego regionu. Ewentualne obcięcie tej kwoty mocno uderzy we wspólnoty lokalne i rodziny na Pomorzu. Doprowadzi to również do ograniczenia oferty edukacyjnej – mówi Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Przypomnijmy - w 2005 roku język kaszubski został uznany za jedyny regionalny język w Polsce.
– Jeśli ktoś obcina pieniądze na realizację praw edukacyjnych, to po prostu uderza w samo jądro naszej tożsamości i naszego istnienia. To samo powie każda mniejszość w Polsce – konkluduje Obracht-Pronadzyński.
Źródło: Mniej pieniędzy na naukę języków mniejszościowych i regionalnych. Kaszubi: „To katastrofa”