We wtorkowy poranek, 12 października, na skrzyżowaniu Górczewskiej oraz Płockiej rozegrały się prawdziwie dantejskie sceny. W jednym za autobusów komunikacji miejskiej doszło do stratowania! Stało się to po awarii wewnątrz pojazdu. Jak donosi tvn24.pl, który pisał o sprawie, doszło do wycieku płynu chłodniczego. Dziennikarze, powołując się na straż pożarną, piszą, że płyn wystrzelił wewnątrz autobusu aż pod sufit. To wywołało panikę wśród pasażerów i pasażerek - wszyscy chcieli jak najszybciej opuścić pojazd. W trakcie chaotycznej ewakuacji stratowano jedną z osób. Co się z nią stało? Jak wygląda sytuacja przy Górczewskiej i Płockiej? O tym w dalszej części artykułu.
Polecany artykuł:
Stratowana osoba trafiła do szpitala
Poszkodowana osoba została przewieziona do szpitala. Służby nie podały żadnych informacji dotyczących jej stanu.
Służby opanowały sytuację
Na miejscu zdarzenia pracowała policja, pogotowie i cztery zastępy straży pożarnej. Sytuacja wróciła do normalności po 7:30. Wcześniej trasa była zablokowana, a w okolicy skrzyżowania tworzyły się korki.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Źródło: PANIKA W AUTOBUSIE - pasażerowie stratowali jedna osobę