Piorun uderzył w samolot lecący z Warszawy na Dominikanę! To groźne zdarzenie miało miejsce nad ranem w czwartek, 20. stycznia. Czarterowany samolot LOT, Boeing 787-8 startował z Okęcia i zmierzał do Puerto Plata, gdzie miał wylądować po około 10 godzinach. Tak się jednak nie stało. Tuż po starcie, około godziny 7:00, w maszynę uderzył grom! Następne minuty musiały być dla wszystkich pasażerów i pasażerek bardzo stresujące. Załoga - zgodnie z procedurami - podjęła decyzję o powrocie na lotnisko Chopina. Konieczne było też zrzucenie paliwa, o czym dowiadujemy się z informacji opublikowanej na Twitterze. Post i więcej informacji znajdziecie w dalszej części artykułu.
Polecany artykuł:
Trafienie samolotu piorunem to częsty przypadek
Po godzinie od startu samolot stał na płycie lotniska w Warszawie. Nikomu nic się nie stało, a pasażerowie najprawdopodobniej dostali miejsca na kolejny lot w innej maszynie. Choć to wydarzenie musiało być dla nich stresujące, uderzenia pioruna w samolot zdarzają się dość często. Kadłub działa, niczym klatka Faradaya, więc ludziom wewnątrz nic się nie dzieje. Ze względów bezpieczeństwa trafione samoloty są jednak kierowane na najbliższe lotniska. Poniżej nagranie jednego z podobnych przypadków.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Źródło: PIORUN UDERZYŁ W SAMOLOT Z WARSZAWY - maszyna musiała zrzucić paliwo