Wojna w Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego 2022 r.

i

Autor: Canva

Wojna, którą Rosja zamierzała zakończyć po kilku dniach. Mija rok od ataku na Ukrainę

2023-02-24 6:00

​Na kilka tygodni przed uderzeniem Rosji, Stany Zjednoczone alarmowały cały świat - szykuje się wojna, której celem jest całkowite zawłaszczenie ukraińskich ziem. Rosja zbroiła się przez wiele miesięcy, dając sygnał, że rozpocznie inwazję na pełną skalę. I choć początkowo świat patrzyła na to sceptycznie, to kolejne działania Moskwy nie pozostawiały żadnych złudzeń co do jej zamiarów. Aż wreszcie doszło do uderzenia. Tak wybuchła wojna, którą Rosja zamierzała zakończyć po kilku dniach. Tymczasem Ukraińcy bronią się już od roku.

Pierwszy atak, który rozpoczął trwającą już rok wojnę nastąpił 24 lutego o godzinie 4:00 czasu polskiego. Rosjanie uderzyli w kilka punktów, celując również w infrastrukturę cywilną. Zresztą to właśnie zwykli obywatele stali się później głównym punktem, w który uderzał Kreml. Ukraińcy byli w szoku.

W kolejnych dniach na wszystkich szczeblach pilnie spotykali się światowi przywódcy, którzy mówili jednym głosem - będzie odpowiedź na rosyjską agresję: To akt agresji wymierzony nie tylko w Ukrainę, to atak na demokrację i wolność w Europie Wschodniej i cały świat - mówił ówczesny premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. W kolejnych miesiącach wojny świat zamienił wsparcie słowne na to militarne. Do Ukrainy popłynęły broń, pieniądze i pomoc humanitarna, między innymi z Polski, Stanów Zjednoczonych, a nawet Skandynawii.

Uchodźcy z Ukrainy - wielki narodowy zryw

Od początku wybuchu wojny w Ukrainie, aż do dziś zza naszej wschodniej granicy przybyło do naszego kraju prawie 10 milionów uchodźców. Polacy jako pierwsi ruszyli z pomocą. Organizowali zbiórki, oddawali własne dachy nad głową i dzielili się wszystkim, co mieli. Jedną z takich osób była pani Karolina spod Warszawy. Jak dziś mówi - wtedy nie myślała o tym co będzie, liczyła się jedynie pomoc. I tak pod jej dach trafiły dwie potrzebujące Ukrainki:

- Pierwsza to była Ina, która przyjechała z dwójką dzieci, Karoliną i Piotrkiem, i w ciąży, na początku ósmego miesiąca. I szczurem w kapturze u Karolinki. Jak Ina znalazła już mieszkanie, weszłam na taką grupę Pomoc Ukrainie na Facebooku i tam się ludzie ogłaszali, że przyjechali i nie wiedzą co robić. I napisała taka dziewczyna 23-letnia, Darina z Charkowa i ona mieszkała z nami pół roku.

Choć Ina wróciła do Ukrainy, to kontakt z panią Karoliną nadal ma. W dodatku kobieta bezpiecznie urodziła córkę:

- Piszemy do siebie na messengerze, wysyła mi zdjęcia małej, a ja jej wysyłam pieluchy, bo to jest to czego tam nie ma. Resztę pisze, że ma, nie ma tam głodu, ma swoje mieszkanie, w którym mieszka.

Również z Dariną pani Karolina utrzymuje kontakt, tym bardziej, że dziewczyna została w Polsce, gdzie poznała swojego narzeczonego. Całą rozmowę z panią Karoliną wysłuchacie tutaj:

Rocznica ataku Rosji na Ukrainę | Rozmowa w VOX FM

Dorohusk i humanitarna pomoc od słuchaczy VOX FM

Już cztery dni po rosyjskiej agresji z pomocą do przygranicznego Dorohuska dotarł VOX FM, który jako pierwsza stacja w Polsce, zorganizował zbiórkę na ogólnopolską skalę. Zawieźliśmy wszystko to, czym podzielili się nasi słuchacze - tony żywności, leków, środków higienicznych, ubrań i pluszaków. Na miejscu poznaliśmy ogrom niezwykłych ludzi - zarówno tych, którzy szukali pomocy, jak i tych, którzy te pomoc nieśli. Usłyszeliśmy też historie, które zostały z nami na długo. Jedną z nich opowiedział nam wolontariusz Marcin z Chełma, który ruszył na pomoc 11-letniej dziewczynce. Sama - przy wsparciu obcych ludzi - ruszyła w podróż do Polski:

- Została zabrana z domu od babci przez nieznanego sobie mężczyznę, do nieznanego samochodu w nieznane miejsce. Przy granicy zostało to dziecko przesadzone w autobus pełen ludzi, gdzie dziecko nie miało gdzie siedzieć, przez około 5-6 godzin cały czas na stojąco.

- I ona całą tę podróż z Ukrainy do Polski pokonała sama? - dopytywaliśmy na miejscu.

- Sama, bez znanej sobie osoby.

- A jak wyglądało to spotkanie matki i córki?

- Nie pytajcie, proszę. To jest nie do opisania. Płacz, płacz radości, uściski. One przez pierwszą chwilę, gdy się spotkały nie chciały wypuścić siebie z ramion.

Z pomocą ruszyliśmy też 8 marca 2021 roku. Tym razem dotarliśmy Domaniewa w województwie łódzkim, gdzie błyskawicznie utworzono ośrodek dla uchodźców. Trafiły tam przede wszystkim kobiety z dziećmi.

O akcjach humanitarnych VOX FM przeczytacie tutaj: Pomoc dla Ukrainy: zbiórka przekroczyła nasze oczekiwania! Trzeba było wynająć tira!

Część Ukraińców w ostatnim roku wróciła do swojego kraju, ale wielu z nich zdecydowało się zostać w Polsce. To oznaczało przygotowanie całego systemu nie tylko na dodatkowych pracowników, ale też uczniów. W Polsce przebywa około ośmiuset tysięcy ukraińskich dzieci w wieku szkolnym. Ogromna ich część dołączyła do placówek po wybuchu wojny. Dla tych uczniów to niezwykle trudne doświadczenie, bo musieli opuścić swoje dotychczasowe środowisko i całkowicie zmienić swoje życie. A do tego, nie każdy z nich potrafi mówić po polsku. Wszystkiego uczą się więc od podstaw. Siedmioletnia Łucja z Warszawy ma w swojej klasie Danyło - chłopca, który uciekł przed wojną. Jak mówi nam - kolega szybko się uczy i robi błyskawiczne postępy z językiem polskim:

- Ostatnio dużo dostaje dobrych ocen z czytanek. Coraz lepiej czyta. Ale nie rozmawiamy o wojnie. Nie chcemy sprawiać mu przykrości, nie chcemy, żeby był smutny.

Dzieci z Ukrainy muszą radzić sobie z tym co najtrudniejsze - tęsknotą i tymi uczuciami dzielą się z innymi:

- Weronika chciałaby wrócić do swojego kraju, bo tęskni.

Zdecydowana większość ukraińskich dzieci uczy się w szkołach podstawowych, ponad 40 tysięcy - w przedszkolach​. Wielu uczniów podejmuje również naukę zdalnie.

Od początku wojny do stycznia tego roku zginęło w Ukrainie około 9 tysięcy cywilów. Świat ujrzał też rosyjskie zbrodnie, m.in. w Buczy, gdzie dokonywano egzekucji na niewinnych obywatelach. W stawieniu silniejszego oporu wrogowi pomogą wkrótce czołgi Leopard i Abrams, które przekażą sojusznicy Kijowa, w tym Stany Zjednoczone, Polska i Niemcy.

Nasze serca złamały się setki razy. Pomoc dla Ukrainy [PODSUMOWANIE]

i

Autor: VOX FM "Nasze serca złamały się setki razy". Pomoc dla Ukrainy [PODSUMOWANIE]