Parze z Suwałk grozi 10 lat więzienia. Zaczęło się od "złotej bombki" [ZDJĘCIA]

2020-12-09 11:05

21-latek i 29-latka zatrzymani w Suwałkach mogą długi czas spędzić w więzieniu. Przesądziła o tym zawartość "złotej bombki", którą posiadali. Co w niej było?

Ale giganty! Te karpie nie zmieściłyby się w wannie!

Suwalscy kryminalni ustalili, że w volkswagenie, który jeździ ulicami miasta, mogą znajdować się narkotyki. W piątek wieczorem, kiedy zatrzymali pojazd do kontroli w północnej części miasta, kierującą okazała się 29-latka, a na miejscu pasażera siedział 21-letni mężczyzna. Na tylnym siedzeniu znajdowała się "złota" bombka z zawartością białej substancji oraz reklamówka z suszem roślinnym.

Olbrzymi korek przed Białymstokiem. Ponad 2-kilometrowy sznur z powodu awarii [WIDEO]

W wyniku dalszych czynności w mieszkaniu kobiety, mundurowi ujawnili torebkę foliową z zawartością suszu roślinnego, który znajdował się w chlebaku. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje to ponad 100 gramów marihuany i ponad 26 gramów amfetaminy.

21-latek i 29-latka usłyszeli już zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Oboje, decyzją sądu, na 3 miesiące trafili do aresztu.

Za to przestępstwo Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

Czy mógłbyś zostać policjantem w drogówce? Rozwiąż ten test i przekonaj się!
Pytanie 1 z 18
Gdy kogoś nie znam, oceniam go po jego wyglądzie
Źródło: Parze z Suwałk grozi 10 lat więzienia. Zaczęło się od "złotej bombki" [ZDJĘCIA]