Jeszcze kilka tygodni temu Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach niemal biło na alarm. Mimo, że w woj. świętokrzyskim ozdrowieńców przybywało z dnia na dzień, to na oddanie osocza zdecydowało się tylko kilkudziesięciu z nich. Szpitale musiały je ściągać z innych regionów. Teraz jednak nie ma już takie potrzeby.
- Mamy już około 240 pobrań. Jest duży odzew. Codziennie przychodzą do nas osoby, które oddają osocze – mówi nam Zdzisława Sitarz-Żelazna, z-ca dyr. RCKiK w Kielcach. – Na bieżąco realizujemy zamówienia tego osocza, więc na dzisiaj zapewniamy tyle wydań, ile jest zapotrzebowań – dodaje.
Osocze można oddać w siedzibie RCKiK w Kielcach przy ul. Jagiellońskiej. Nagły wzrost dawców sprawił, że momentami w placówce mogą tworzyć się kolejki.
- Krwi też brakuje, więc ciągle apelujemy o jej oddawanie. Wszystko zależy od tego, kiedy ludzie zdecydują się do nas przyjść. Zazwyczaj największe spiętrzenie jest w piątek. Nie umawiamy już na godziny, bo robiliśmy to wcześniej i nie zdało to egzaminu – podkreśla Zdzisława Sitarz-Żelazna.
RCKiK w Kielcach przypomina, że dawcą osocza mogą zostać osoby, które: zostały uznane za zdrowe po przechorowaniu COVID-19, u których minął okres co najmniej 14 dni od wyniku powtarzalnie ujemnego testu NAT (wymaz z nosogardzieli); u których po zakażeniu SARS-CoV-2, minął okres co najmniej 28 dni od ustąpienia objawów albo zakończenia izolacji, a także u których stwierdzono przeciwciała anty-SARS-CoV-2 i nigdy nie miały objawów COVID-19, u których minął okres co najmniej 14 dni od dodatniego wyniku na obecność przeciwciał.
Dodatkowo dawcami osocza mogą być tylko osoby, które są w wieku 18-60 lat. – Osocza nie mogą oddać kobiety, które były w ciąży, osoby po przetoczeniach krwi oraz osoby bez alloprzeciwciał do antygenów HLA – wyliczają eksperci.
