Handlował nielegalnymi prochami na Rynku Głównym w Krakowie. "Chemik" z Olsztyna zatrzymany
Do zatrzymania mężczyzny doszło w niedzielę, 18 lipca na Rynku Głównym. 28-latek miał przy sobie 10 woreczków z pentedronem. Okazało się, że mężczyzna na krakowskim Rynku nielegalne substancje (mieszankę dopalaczy) zagranicznym turystom sprzedawał od października 2018 roku. Za działkę białego, niebezpiecznego dla życia i zdrowia proszku inkasował do 400 zł. Diler w obawie przed zdemaskowaniem oszustwa, wybierał klientów wśród nietrzeźwych cudzoziemców, czasowo przebywających w Krakowie.
Policjanci w wynajmowanym przez 28-latka mieszkaniu znaleźli dopalacze w postaci pentedronu, 3MMC, BMK oraz wypełniacze (benzokainę i lidokainę), z których mógł uzyskać ok. 100 działek dilerskich o czarnorynkowej wartości sięgającej 30 tys. zł. Ponadto policjanci zabezpieczyli sztabki złota oraz pieniądze w różnych walutach o równowartości 200 tys. zł, ukrywane przez niego w sejfie wynajętym w firmie świadczącej usługi depozytowe.
Zatrzymany usłyszał łącznie 34 zarzuty handlu oraz wprowadzenia do obrotu znacznych ilości substancji psychoaktywnych. 28-latek przyznał się do popełnienia przestępstw. Prokuratora Okręgowa w Krakowie zastosowała wobec 28-latka środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 10 tys. zł, dozoru Policji oraz zakazu opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: "Chemik" z Warmii produkował dopalacze w Krakowie. Potem sprzedawał je turystom jako kokainę [ZDJĘCIA]