Autobusy do ZOO nie były w stanie pomieścić pasażerów. Dziesiątki osób zostawały na przystankach.

i

Autor: Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK Autobusy do ZOO nie były w stanie pomieścić pasażerów. Dziesiątki osób zostawały na przystankach.

Wiadomości

Dantejskie sceny w autobusach do ZOO. „Miasto dało plamę na całej linii”

2023-04-24 8:31

W miniony weekend pogoda sprzyjała wycieczkom i spacerom. Wielu krakowian, szczególnie tych z małymi dziećmi, wybrało się więc do ZOO. Niestety niektórzy nie będą wspominać tego pozytywnie. Platforma Komunikacyjna Krakowa poinformowała o "dantejskich scenach na linii 734". Autobusy nie były w stanie pomieścić pasażerów, więc dziesiątki osób zostawały na przystankach.

Kraków. Weekendowe problemy do dojazdem i powrotem z ZOO

Jak dojechać do ZOO w Krakowie? Na al. Kasy Oszczędności Miasta Krakowa 14 można dotrzeć autobusem nr 734. Ponieważ pogoda robi się coraz bardziej wiosenna, ruch turystyczny w ZOO znacznie się zwiększa. Tak było też w ten weekend, 22 i 23 kwietnia. Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK poinformowała jednak, że na przystankach rozegrały się prawdziwie dantejskie sceny. Pasażerowie, również ci z dziecięcymi wózkami nie mieścili się do autobusów. Niektórzy musieli przeczekać aż dwa kursy, zanim wsiedli do pojazdów.

- Tu sytuacja sprzed godz. 18 na pętli "ZOO", ok. 20 osób nie weszło do autobusu, a do odjazdu było jeszcze 10 minut. Gdy wóz ruszał w trasę, osób które się nie zmieściły było już tak dużo, że część nie weszła nawet do kolejnego, który zaraz podjechał (a który sam miał jeszcze kwadrans do odjazdu). Ludzie musieli przepuszczać po dwa kursy by w końcu wejść. A potem jechali upchani jak sardynki. Z linią do zoo zawsze był problem. W zeszłym latach, gdy w kwietniu na 134 kursowały regularne autobusy co 15 minut, już to było za mało. Teraz z powodu objazdów na trasę skierowano mniejsze pojazdy. Mimo to, i mimo że Miasto jest świadome problemów, nie zwiększono częstotliwości linii powyżej tych 15 minut, wręcz prosząc się o jeszcze większe tarapaty. Jakie świadectwo Miasto wystawia komunikacji miejskiej? Jeśli ludzie nie są w stanie zmieścić się do autobusów nawet w niedziele, jak ma się ich zachęcać do wyboru transportu zbiorowego? Rozumiemy, że sytuacja budżetowa trudna, lecz tu mówimy nie o linii która jeździ pusta, lecz takiej która pęka w szwach więc jest popularna! Już pod koniec marca notowaliśmy, że w słoneczne weekendy 734 co 15 minut to za mało i ludzie się nie mieszczą. Minął miesiąc, pogoda jest tym lepsza, a nic nie zmieniło się na plus - napisała PPK.

Zapytaliśmy Zarząd Transportu Publicznego Miasta Krakowa, czy planowane jest zwiększenie częstotliwości kursów linii 734 oraz czy kursować będą większe pojazdy, mogące pomieścić większą liczbę pasażerów.

- My i tak wzmacnialiśmy w ten weekend komunikację do ZOO, natomiast na obecnie panujący tam układ drogowy, czyli przebudowę, która się tam odbywa, nie jesteśmy w stanie zadysponować tam większych autobusów. Nie byłyby po prostu w stanie się wyminąć. Ta infrastruktura nie byłby bezpieczna dla pasażerów jadących w większych autobusach. Mogę powiedzieć, że będziemy starali się szukać dodatkowych autobusów mini, które mogłyby się poruszać na tej szerokości jezdni. Powiem jednak szczerze, że budżet na transport zbiorowy w naszym mieście nie jest do końca dobry, a co za tym idzie, będziemy musieli najprawdopodobniej stanąć przed wyborem - czy wzmacniać komunikację do ZOO czy dowozić ludzi do pracy - powiedział nam Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Cracovia Maraton. Kenijczyk Rutto i Łotyszka Kiriliuk najszybsi [ZDJĘCIA]

Kamila Wybrańczyk ostro o 500+
Źródło: Dantejskie sceny w krakowskim MPK. Ludzie nie mieścili się w autobusach do ZOO, musieli czekać dwa kursy