Hotel Paradise 11 wywołuje emocje
Hotel Paradise 11 od samego początku powoduje ogromne dyskusje wśród widzów, ale i... byłych uczestników. Jak się okazuje, dzieje się naprawdę sporo! Ogrom poruszenia w mediach społecznościowych wywołała dyskusja i Atlantach i oceanach. Później wybuchła afera między Magdą, Andrzejem a Natalią. Czy to był koniec zawieruszeń? Nie! Mimo drobnych spięć największe kontrowersje wywołała awantura z odcinka z dnia 8 października 2025. Doszło tam prawie do rękoczynów między Andrzejem a Michałem. Powód? Uczucia do Oliwii. Na temat tego odcinka dalej grzmi w mediach społecznościowych. Widzowie oczekiwali interwencji produkcji, jednak jak się okazuje - to się nie stało.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowy sezon Hotelu Paradise jest jednym z lepszych w historii? Do najlepszego sporo mu brakuje
Choroba w Hotelu Paradise. Natalia wszystko powiedziała
W pewnym momencie Natalia dosłownie zaległa w łóżku. Widzowie insynuowali, że to wszystko wina nadmiernego spożycia alkoholu. Natalia jednak jeszcze w samym programie mówiła, iż męczy ją choroba jelit. Na swoim Instagramie opowiedziała o tym, co dokładnie jej dolegało.
- Złapała mnie jakaś tropikalna choroba jelitowa wymiana całej flory bakteryjnej podobno. Ból był tak potworny, że myślałam, że umieram. Trzęsłam się, płakałam, modliłam się, żeby ktoś zabrał mnie do szpitala, miałam temperaturę, chociaż inni nie. Nie kontaktowałam często co się dzieje. Wymioty i biegunka co 5 min. Serio nigdy nie czułam czegoś takiego w życiu. Okazało się, że za wystarczyło skażone jedzenie. Uważajcie w tropikach, bo raj potrafi w sekundę zamienić się w koszmar. I nie nie był to żaden żart 🥲 - powiedziała Natalia.
Jak się okazało, ta choroba dopadła też Karola, ale on lepiej wszystko zniósł. Natalia miała regularne wizyty lekarskie, podczas których dostała leki na uspokojenie organizmu.
