Wiktoria w Rolnik szuka żony 11
Wiktoria Żmuda-Trzebiatowska była jedną z uczestniczek 11. sezonu programu "Rolnik szuka żony". Jej udział w programie wywołał ogromne kontrowersje głównie dlatego, że dziewczyna przed udziałem w reality show prowadziła dosyć popularne konto na TikToku. Opowiadała tam o prawdziwym życiu rolniczki, a jej filmiki oglądały setki tysięcy osób. Fani programu obawiali się, że dziewczyna zaburzy działanie programu, bo jako influencerka mogła przyjść tylko po rozgłos i podbicie zasięgów swojego konta w social mediach. Inni za to obawiali się o szczerość kandydatów. Pojawiało się zagrożenie, że niektórzy mogą chcieć spotyka się z Wiktorią, ponieważ jest ona znana w mediach.
W trakcie programu zauroczyła się ona Adamem, z którym jak myślała - połączyło ją prawdziwe uczucie. Gdy dziewczyna zaczęła się coraz bardziej angażować, chłopak się wycofał i powiedział, że nie jest gotowy na tak poważne zmiany w swoim życiu. Później w finałowym odcinku wyznał, iż jest już w kolejnym związku. Wywołało to ogromne poruszenie w mediach społecznościowych i spotęgowało plotkę, że Adam poszedł do programu tylko po to, aby stać się popularny. Jak przyznała Wiktoria na swoim instagramie, takie doświadczenia nie zraziły jej i ponownie by zgłosiła się do show.
- No pewnie, to jedno z moich cenniejszych doświadczeń, życie pisze różne scenariusze, nie zawsze jest tak, jak byśmy chcieli. Nie ma sensu cały czas rozmyślać i tkwić w tym, co w jakiś sposób nas rozczarowało, trzeba patrzeć z nadzieją w przyszłość - powiedziała Wiktoria.
Skomplikowane nazwisko Wiktorii z "Rolnika"
Jak w TVP przyznała gwiazda "Rolnik szuka żony", Wiktoria Żmuda-Trzebiatowska, jest daleko spokrewniona z popularną polską aktorką - Martą Żmudą-Trzebiatowską, ale nie utrzymuje z nią kontaktu. Fanów jednak interesowało to, czy jest jakaś większa geneza jej nazwiska.
- To jest moje rodowe nazwisko, jest charakterystyczne i stoi za nim tradycja - Żmuda to przydomek, a Trzebiatowska to właściwe nazwisko, bardzo je lubię, mimo że jako dziecko/nastolatka nie znosiłam być w szkole praktycznie zawsze na końcu listy obecności - powiedziała Wiktoria.
Jak przyznała też Wiktoria, nie wie, czy w przypadku ślubu, będzie decydować się na zmianę nazwiska.