- Podczas wyjaśniania okoliczności ustalono, że dwóch mężczyzn, w wieku 61 i 42-lata, rozpaliło ogień w piecu kuchennym, przystosowanym do palenia drewnem. Mężczyźni zasypali piec węglem i dodatkowo zdjęli z konstrukcji górne blachy, doprowadzając tym samym do zapalenia się zewnętrznych elementów pieca - informują policjanci z Leska.
Na szczęście sąsiad w porę zauważył wydobywający się z mieszkania dym. Wszedł do środka, a tam zastał śpiących mężczyzn. Na miejsce wezwał policjantów, którzy zbadali trzeźwość 61 i 42-latka. Ci byli kompletnie pijani. Twierdzili także, że nic złego nie zrobili.
Z uwagi na zagrożenie jakie stworzyli dla siebie i sąsiadów, do momentu aż wytrzeźwieją trafili do aresztu w Lesku.