konfesjonał_spowiedź_pokuta_kościół_grzechy

i

Autor: Andrzej Bęben

Nie istnieje coś takiego jak wirtualny konfesjonał – przypominają duchowni!

2020-04-09 17:45

Przed Wielkanocą wiele osób szuka możliwości skorzystania ze spowiedzi. Nie może się ona jednak odbywać przez telefon lub Internet, ale wyłącznie osobiście. Jak wyjaśnia dyrektor Biura Prasowego Diecezji Siedleckiej, gorliwi katolicy nie muszą się także denerwować, jeżeli z powodu zagrożenia koronawirusem nie zdążą się wyspowiadać przed Wielkanocą.

– Nie ma czegoś takiego jak spowiedź przez Internet czy przez telefon, ze względu na to że musi być fizyczna obecność dwojga – i szafarza sakramentu, i penitenta tym wypadku – aby mogła być rzeczywistość sakramentalna. Jak to mówi nasz Episkopat, w rzeczywistości wirtualnej nie ma rzeczywistości sakramentalnej, w związku z czym taka rzecz nam odpada – wyjaśnia ks. Jacek Świątek, rzecznik Kurii Diecezjalnej w Siedlcach.

Jeżeli osoba wierząca bardzo chciałaby się wyspowiadać, ale z powodu zagrożenia koronawirusem nie zdąży tego uczynić przed Wielkanocą, może to zrobić także po świętach.

– Zgodnie z prawem kanonicznym, katolik ma obowiązek raz w roku spowiadać się, najczęściej łączymy to z Wielkim Postem, i przyjąć Komunię Świętą w okresie wielkanocnym. Ten czas spowiedzi sakramentalnej wielkopostnej i komunii wielkanocnej trwa od Środy Popielcowej aż do uroczystości Trójcy Świętej, czyli w tym roku to wypada 7 czerwca. Więc jeszcze tego czasu jest trochę, i nie powinniśmy niepokoić się, że nie zdążymy – dodaje ksiądz Świątek.

Ze względu na obostrzenia rządowe (np. ograniczenie liczby osób przebywających w świątyni do pięciu) i rozłożenie spowiedzi na dłuższy okres czasu, nie grozi nam natomiast w tym roku długie czekanie w kolejkach. W większości parafii spowiedź jest możliwa w ciągu całego dnia lub przez wiele godzin dziennie już od początku wprowadzenia narodowej kwarantanny, a po świętach dyżury spowiedników będą kontynuowane. Wybierając się do spowiedzi w czasie zagrożenia koronawirusem, warto jednak pamiętać o bezpieczeństwie i założyć maseczkę ochronną oraz rękawiczki, a w kościele zachować bezpieczny odstęp od pozostałych osób.

Źródło: Nie istnieje coś takiego jak wirtualny konfesjonał – przypominają duchowni!