Przypomnę. Jeszcze w kwietniu, jako partner strategiczny Operacji Czysta Rzeka wolontariusze Stowarzyszenia Wspólnota Arche i Fundacji Leny Grochowskiej uzbierali w czasie dwóch akcji sprzątania w trzech miejscach łącznie ponad 100 worków odpadów, a także wiele różnych śmieci wielkogabarytowych. Pracowali w pobliżu południowo-wschodniej strony zalewu i rzeki Muchawki, a także w lasach poza miastem – w Pieńkach i Wólce Konopnej. Dwie odrębne akcje, ale od strony północno-zachodniej zalewu, poprowadziło Koło „Podlasie” Polskiego Klubu Ekologicznego w Siedlcach.
Następnie, członkowie Klubu postanowili przedłużyć sprzątanie, poszerzając je o tereny leśne w pobliżu siedleckich obszarów wodnych. W trakcie pięciu akcji uzbieranych zostało przez nich oraz wolontariuszy łącznie ok. 170 worków śmieci. Warto dodać, że zbierać odpady pomagała także siedlecka młodzież z Akademii Piłkarskiej Mazovia, UKS Basket Siedlce i UKS Ósemka Pływanie ze Szkoły Podstawowej nr 8.
Ostatnia akcja sprzątania odbyła się w sobotę, 15 maja, pod mostem kolejowym nad rzeką Muchawką. To miejsce od lat wymagało takiej interwencji. Jego niezwykłą historię przypomniał zebranym Tomasz Nasiłowski, prezes Stowarzyszenia Nasze Iganie. Następnie, uczestnicy wydarzenia zajęli się porządkowaniem najbliższej okolicy mostu i starej przepompowni. Znaleźli tam mnóstwo butelek, puszek, szkła, a nawet… list w butelce i olbrzymi, długi, zwinięty i ciężki kabel, który z trudem wyłowiło z rzeki czterech mężczyzn. Obecnie okolica mostu jest jednak wreszcie wysprzątana i nie odstrasza już swoim wyglądem. Jak przebiegała akcja, można usłyszeć w załączonej poniżej audycji, a także zobaczyć na naszych zdjęciach.
