Na wsparcie 11 strażnic OSP z subregionu siedleckiego samorząd Mazowsza przeznaczył 527 tys. zł wsparcia. Każda z jednostek miała inne priorytetowe potrzeby. Czasami był to nowy sprzęt, innym razem niezbędne remonty lub modernizacje.
– To są pieniądze na sprzęt, na dofinansowanie zakupu samochodów tam, gdzie jeszcze były z tym problemy, a także oczywiście na remonty strażnic. Bo czasami jest tak, że 25 tys. zł z konkursu to za mało, żeby dana strażnica mogła normalnie funkcjonować. Stąd też, jeżeli mamy oszczędności, to przyznajemy dotacje. Albo też dokładamy z budżetu i odpowiadamy na prośby strażaków – mówi Janina Ewa Orzełowska z zarządu województwa mazowieckiego.
Z pomocą władz gminy Kotuń, o nową odzież ochronną dla jednostki, strażacy ochotnicy z Kotunia starali się od lat. Jak podkreśla wójt Grzegorz Góral, jest to niewielka, ale ogromnie potrzebna inwestycja:
– Ten sprzęt był niezbędny dla naszej jednostki, z tego względu że OSP Kotuń ma średnio ponad 150 wyjazdów do akcji rocznie, więc ten sprzęt zużywa się u nich bardzo szybko. Jest to zatem niezbędna wymiana.
Specjalistyczna odzież ochrony indywidualnej strażaka ma go chronić przed uszkodzeniem ciała w trakcie gaszenia pożaru. Druhowie z OSP Kotuń zakupią 20 dwuczęściowych zestawów takich ubrań.
– Już od czterech lat, w porozumieniu z panem wójtem, próbowaliśmy pozyskać na ten cel różne środki, niestety były także inne wydatki, o wyższym poziomie wydatkowania. Jesteśmy więc bardzo szczęśliwi, dziękujemy panu wójtowi i pani marszałek za to, że nas wsparła. Na dzień dzisiejszy te ubrania były taką pierwszorzędną potrzebą – mówi Jakub Kwiatkowski, prezes OSP w Kotuniu.
Na zakup specjalistycznej odzieży ochronnej, jednostka pozyskała dofinansowanie w wysokości 60 tys. zł.
– Ochotnicy są pierwsi na linii ognia, potrzebują dobrego wyposażenia, dobrego sprzętu. W związku tym te środki finansowe im się po prostu należą. Oni w trakcie pandemii wykazali się niezwykłą aktywnością i wiemy, że to są pieniądze, które nie zostaną zmarnowane – mówi Elżbieta Lanc, członek zarządu województwa mazowieckiego.
W powiecie siedleckim najwyższą z dotacji, wynoszącą 100 tys. zł, otrzymało OSP Wodynie. Pieniądze pomogły w sfinalizowaniu zakupu nowego samochodu dla jednostki.
– Jest to ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy typu SCANIA, który zasili nasze szeregi w zamian za wysłużonego JELCZ-a. Staraliśmy się o nowy samochód prawie dwa lata. W tamtym roku nie udało się go pozyskać, bo nie dostaliśmy odpowiedniego dofinansowania. W tym roku, dzięki wsparciu wójta i całej rady gminy, udało nam się uzyskać środki. Również z samorządu województwa otrzymaliśmy dodatkowe dofinansowanie, które pomogło nam w zakupieniu samochodu – mówi Paweł Rucikowski, zastępca prezesa OSP Wodynie.
Samochód trafi do jednostki jeszcze w tym tygodniu, ma zostać odebrany przesz wójta i przedstawicieli OSP 8 października, a ok. tydzień później (16 października) odbędzie się jego poświęcenie i uroczyste przekazanie strażakom ochotnikom z gminy. Więcej na temat dotacji dla strażaków ochotników można usłyszeć w załączonym poniżej materiale dźwiękowym.