Zastanawiając się nad pytaniem o kolor samolotów, którymi często latamy na wakacje można natknąć się na wiele niepotwierdzonych wyjaśnień. Internauci tłumaczą sobie, w myśl porzekadła „gdy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze” – że biała farba jest po prostu tańsza albo lżejsza, inni twierdzą, że białe samoloty są bardziej widoczne i służy to zarówno bezpieczeństwu pasażerów, jak i ptaków.
Coś w tym jest! I nie jest to jedynie cena pomalowania samolotu, co może kosztować od 150 do prawie 700 tys. złotych. Przede wszystkim istotny jest koszt lotu. Dodatkowa farba na największych samolotach dodaje 544 kilogramy – informuje "Daily Mirror”. Im samolot jest cięższy, tym spala się więcej paliwa. Farba na samolocie ma odpowiadać wadze ośmiu dorosłych pasażerów.
Polecany artykuł:
"Samoloty malowane są na biało lub na inny jasny kolor głównie dlatego, że kolory te odbijają światło słoneczne, zapobiegają nagrzewaniu się wnętrza samolotu, a także minimalizują ryzyko ewentualnych uszkodzeń spowodowanych promieniowaniem słonecznym. To tak jakby zastosować krem z filtrem"
– tłumaczy ekspert w materiale Business Insider, któremu udało się wyjaśnić zagwozdkę.
Jak dodaje portal Onet.pl, biała powłoka samolotu ma wiele korzyści dla linii lotniczych. Nierzadko zdarza się, że maszyny wynajmowane są na czas określony od czarterowej linii lotniczej. Wtedy po prostu, aby uniknąć niepotrzebnych lub dodatkowych kosztów przewoźnicy przyklejają folię ze swoim logo na takim „wypożyczonym“ samolocie.
