Policjanci z Gdyni i Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali osiem osób pod zarzutem m.in. sprzedaży bez wymaganego zezwolenia produktów leczniczych na potencję. Policjanci przeszukali miejsca zamieszkania zatrzymanych osób oraz cztery magazyny, w których znaleziono i zabezpieczono znaczne ilości środków leczniczych o szacunkowej wartości rynkowej co najmniej 8 milionów złotych.
W miejscu zamieszkania zatrzymanych oraz w miejscu, w którym ujawniono środki lecznicze policjanci zabezpieczyli również narkotyki i pieniądze, w tym ponad 300 tysięcy złotych, 4 tysiące dolarów oraz 100 euro
- relacjonują mundurowi.
Jak ustalili policjanci ten nielegalny proceder prowadzony był od wielu lat, na szeroką skalę w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, z wykorzystaniem co najmniej trzech stron internetowych. Za ich pośrednictwem prowadzono sprzedaż produktów leczniczych na potencję w różnej postaci, w tym z podrobionymi znakami towarowymi, podrobionych produktów leczniczych oraz środków niedopuszczonych do obrotu na terenie RP. Produkty doręczane były odbiorcom w formie przesyłek pocztowych. Do procederu wykorzystywano założone m.in. na tak zwane "słupy" rachunki bankowe, na które wpływały środki ze sprzedaży, przy czym podejmowano szereg działań w celu utrudnienia organom ścigania ustalenia ich przestępczego pochodzenia.
Policjanci zatrzymane osoby doprowadzili do Prokuratury Rejonowej w Gdyni. Siedem osób usłyszało zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnianie przestępstw obrotu bez wymaganego zezwolenia produktami leczniczymi, w tym sfałszowanymi, z podrobionymi znakami towarowymi oraz niedopuszczonymi do obrotu na terytorium RP. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Sześciu podejrzanym prokurator zarzucił popełnienie przestępstwa w ramach zorganizowanej grupy przestępstw obrotu produktami leczniczymi bez wymaganego zezwolenia zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Przy czym z uwagi na to, że podejrzani z procederu uczynili sobie stałe źródło dochodu, grozi im nawet do kara 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
"Trzem podejrzanym prokurator zarzucił popełnienie przestępstw prania brudnych pieniędzy zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 10. Z uwagi na to, że z przestępstwa uczynili sobie stałe źródło dochodu, grozi im nawet 15 lat pozbawienia wolności"
Czterech podejrzanych usłyszało również zarzuty dotyczące posiadania narkotyków, w tym dwóch posiadania znacznej ilości. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Sąd, na wniosek prokurator tymczasowo aresztował wszystkich podejrzanych. Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.