W Aucie
W Aucie - TEKST PIOSENKI
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną coca-colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam ekspert, ekspert dżentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim Ritmo na tylnich siedzeniach
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Americano pseudo po tacie
Handlował waflem na plaży w Juracie
Miał cztery budki z hamburgerami
Jak była draka cała sala szła za nami
Skąd mam Wranglery heh pyta się ona
Ja się uśmiecham i mówię BALTONA
Weź daj mi rękę słodka jak z miodu
Wezmę cię w aucie na sto różnych sposobów
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (nie-e) ehe
Ja w Victorii piję Balantajsa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko fourty-fourty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (naprawdę?) ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Kazek z Pewex-u ma wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (hehe) ehe
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną Coca-Colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam express, express gentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim Ritmo na tylnych siedzeniach
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Tuż po dwunastej, jak zwykle wcięty
Stoję przy barze, wyjmuje Kęty
Zamawiam drinka, marki i ekstaza
I że tak powiem to ciągle się powtarza
Gdy znów okazja mi się nadarza
Jest ta szulerka, jak Paris nie jak Shazza
Jest ostra jazda i ostry hazard
Weź mała kluczyk to będzie niezła faza
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Ja w Victorii piję Ballantine'sa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko forty-forty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (naprawdę?) ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Kazek z Pewexu ma wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee?) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (hehe) ehe
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną Coca-Colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam express, express gentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim Ritmo na tylnych siedzeniach
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Tuż po dwunastej, jak zwykle wcięty
Stoję przy barze, wyjmuje Kęty
Zamawiam drinka, marki i ekstaza
I że tak powiem to ciągle się powtarza
Gdy znów okazja mi się nadarza
Jest ta szulerka, jak Paris nie jak Shazza
Jest ostra jazda i ostry hazard
Weź mała kluczyk to będzie niezła faza
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Ja w Victorii piję Ballantine'sa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko forty-forty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (naprawdę?) ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Kazek z Pewexu ma wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee?) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (hehe) ehe
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną Coca-Colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam express, express gentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim Ritmo na tylnych siedzeniach
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Tuż po dwunastej, jak zwykle wcięty
Stoję przy barze, wyjmuje Kęty
Zamawiam drinka, marki i ekstaza
I że tak powiem to ciągle się powtarza
Gdy znów okazja mi się nadarza
Jest ta szulerka, jak Paris nie jak Shazza
Jest ostra jazda i ostry hazard
Weź mała kluczyk to będzie niezła faza
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Ja w Victorii piję Ballantine'sa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko forty-forty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (naprawdę?) ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Kazek z Pewexu ma wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee?) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (hehe) ehe
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyły małą zimną coca-colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam ekspert, ekspert dżentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim ritmo na tylnych siedzeniach
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Tuż po dwunastej, jak zwykle wcięty
Stoję przy barze, wyjmuje Kęty
Zamawiam drinka, marki i ekstaza
I że tak powiem to ciągle się powtarza
Gdy znów okazja mi się nadarza
Jest ta szulerka, jak Paris nie jak Shazza
Jest ostra jazda i ostry hazard
Weź mała kluczyk to będzie niezła faza
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Ja w Victorii piję Balantajsa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko forty-forty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Azet z Pewexu, a wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi mira Violi
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Będę brał cię w aucie
cię ehe Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta,relax,full,uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną coca colą
A ona mnie metalowym Marlboro
Zgrywam expert, expert gentelmena
Polece wierszem , pelny czad,tak jest wena
Teraz na serio mam ci cos do powiedzenia
W moim Ritmo, na tylnych siedzeniach
Bede bral Cie (gdzie) w aucie
(mnie) Cie ee ehe
Tuz po 12 jak zwykle wciety
Stoje przy barze, wyjmuje kenty
zamawiam drinka marki Extaza
i ze tak powiem to ciągle sie powtarza
gdy znow okazja znow mi sie nadarza
Jest ta szulerka jak Paris, nie jak Shazza
jest ostra jazda i ostry, hazard
wez mala kluczyk to bedzie niezla faza
bede bral Cie ..................
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną coca-colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam ekspert, ekspert dżentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim Ritmo na tylnich siedzeniach
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Americano pseudo po tacie
Handlował waflem na plaży w Juracie
Miał cztery budki z hamburgerami
Jak była draka cała sala szła za nami
Skąd mam Wranglery heh pyta się ona
Ja się uśmiecham i mówię BALTONA
Weź daj mi rękę słodka jak z miodu
Wezmę cię w aucie na sto różnych sposobów
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (nie-e) ehe
Ja w Victorii piję Balantajsa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko fourty-fourty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (naprawdę?) ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Kazek z Pewex-u ma wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (hehe) ehe
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną Coca-Colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam express, express gentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim Ritmo na tylnych siedzeniach
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Tuż po dwunastej, jak zwykle wcięty
Stoję przy barze, wyjmuje Kęty
Zamawiam drinka, marki i ekstaza
I że tak powiem to ciągle się powtarza
Gdy znów okazja mi się nadarza
Jest ta szulerka, jak Paris nie jak Shazza
Jest ostra jazda i ostry hazard
Weź mała kluczyk to będzie niezła faza
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Ja w Victorii piję Ballantine'sa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko forty-forty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (naprawdę?) ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Kazek z Pewexu ma wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee?) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (hehe) ehe
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną Coca-Colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam express, express gentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim Ritmo na tylnych siedzeniach
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Tuż po dwunastej, jak zwykle wcięty
Stoję przy barze, wyjmuje Kęty
Zamawiam drinka, marki i ekstaza
I że tak powiem to ciągle się powtarza
Gdy znów okazja mi się nadarza
Jest ta szulerka, jak Paris nie jak Shazza
Jest ostra jazda i ostry hazard
Weź mała kluczyk to będzie niezła faza
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Ja w Victorii piję Ballantine'sa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko forty-forty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (naprawdę?) ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Kazek z Pewexu ma wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee?) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (hehe) ehe
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną Coca-Colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam express, express gentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim Ritmo na tylnych siedzeniach
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Tuż po dwunastej, jak zwykle wcięty
Stoję przy barze, wyjmuje Kęty
Zamawiam drinka, marki i ekstaza
I że tak powiem to ciągle się powtarza
Gdy znów okazja mi się nadarza
Jest ta szulerka, jak Paris nie jak Shazza
Jest ostra jazda i ostry hazard
Weź mała kluczyk to będzie niezła faza
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (w aucie?) ehe
Ja w Victorii piję Ballantine'sa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko forty-forty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (naprawdę?) ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Kazek z Pewexu ma wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi Mirafiori
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (ee?) ehe
Będę brał cię (gdzie?) w aucie
(Mnie?) cię (hehe) ehe
Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta, relax, full, uderzam w solo
Uraczyły małą zimną coca-colą
A ona mnie mentolowym Marlboro
Zgrywam ekspert, ekspert dżentelmena
Polecę wierszem, pełen czad, tak jest wena
Teraz na serio mam ci coś do powiedzenia
W moim ritmo na tylnych siedzeniach
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Tuż po dwunastej, jak zwykle wcięty
Stoję przy barze, wyjmuje Kęty
Zamawiam drinka, marki i ekstaza
I że tak powiem to ciągle się powtarza
Gdy znów okazja mi się nadarza
Jest ta szulerka, jak Paris nie jak Shazza
Jest ostra jazda i ostry hazard
Weź mała kluczyk to będzie niezła faza
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Ja w Victorii piję Balantajsa
Każdy tu wie, że jestem królem tańca
Na fliperach mam wszystkie rekordy
Jak ktoś się dzieli to tylko forty-forty
20% pobiera tutaj kasa
Ruda Grażyna - ty jesteś ekstraklasa
Szpan na max, ja ostro jeżdżę
Chodź na parking przejedziemy przez zaplecze
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów
Azet z Pewexu, a wszystko spod lady
Ja trzymam bufet i mam układy
Gość płaci w markach, mam wolny rynek
Twoja sukienka w kolorze landrynek
Już po fajrancie, dotyk twych dłoni
Szatniarz pilnuje mi mira Violi
Będę brał cię w aucie
cię ehe
Będę brał cię w aucie
cię ehe Poszedłem z małą na molo
Pełna saszeta,relax,full,uderzam w solo
Uraczyłem małą zimną coca colą
A ona mnie metalowym Marlboro
Zgrywam expert, expert gentelmena
Polece wierszem , pelny czad,tak jest wena
Teraz na serio mam ci cos do powiedzenia
W moim Ritmo, na tylnych siedzeniach
Bede bral Cie (gdzie) w aucie
(mnie) Cie ee ehe
Tuz po 12 jak zwykle wciety
Stoje przy barze, wyjmuje kenty
zamawiam drinka marki Extaza
i ze tak powiem to ciągle sie powtarza
gdy znow okazja znow mi sie nadarza
Jest ta szulerka jak Paris, nie jak Shazza
jest ostra jazda i ostry, hazard
wez mala kluczyk to bedzie niezla faza
bede bral Cie ..................