samochód

i

Autor: unsplash.com

Wrocławianie nie potrafią parkować! Straż Miejska przedstawia SZOKUJĄCE dane

2022-05-25 14:09

Czy wrocławianie umieją parkować? Na podstawie danych możemy mieć wątpliwości. Tylko w tym roku Straż Miejska we Wrocławiu odholowała prawie 1600 samochodów, założyła 2500 blokad i nałożyła około 11 tysięcy mandatów na kwotę blisko 3 milionów złotych. A gdzie najczęściej do takich zdarzeń dochodzi i ile płacimy za taki błąd? O tym przeczytajcie poniżej.

Nie da się ukryć, że we Wrocławiu jest coraz więcej samochodów. Szczególnie w dni weekendowe, gdzie do stolicy Dolnego Śląska przyjeżdża autami dużo turystów zachęconych różnego rodzaju atrakcjami takimi jak: mecze miejscowych klubów sportowych, koncerty, czy na przykład wizyty w zoo. Dodatkowo budują się nowe osiedla, a miejsc parkingowych jak się okazuje jest tam za mało i pojawia się problem, co można zauważyć na podstawie danych prowadzonych przez wrocławską Straż Miejską.

W 2020 roku odholowała ona około 2300 pojazdów. Rok później ta liczba sięgnęła już ponad 3600. Od początku 2022 roku lawetami pojechało blisko 1600 samochodów. Sprawa wygląda podobnie z założonymi blokadami, których 2 lata temu było ponad 1700, a w kolejnym sezonie 5528. Na ten moment Straż Miejska założyła ich około 2500. Tym samym nałożyła ponad 11 tysięcy mandatów na kwotę blisko 3 milionów złotych. Warto dodać, że nie mamy jeszcze półrocza, a w 2022 roku mieszkańcy zapłacili 4 miliony złotych.

- Oprócz centrum do takich zdarzeń dochodzi na nowych osiedlach, gdzie jest za mało wyznaczonych miejsc do parkowania. Działamy nie tylko my, ale są również specjalne aplikacje, umożliwiające wysłanie bardzo profesjonalnego zgłoszenia o popełnieniu wykroczenia. Tam znaleźć można: zdjęcia, konkretne miejsca i widać numer rejestracyjny pojazdu - mówi Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy wrocławskiej Straży Miejskiej.

100 zł, 300 zł, a nawet 5000 zł– tyle zapłacimy za nasz błąd. Szczególnie, gdy zaparkujemy na miejscu dla osób niepełnosprawnych.

- Jeżeli ktoś zaparkuje bez uprawnień, musi się liczyć z mandatem w wysokości 800 złotych i 5 punktami karnymi. Taki pojazd jest dodatkowo odholowywany na lawecie. To jest kolejne 300 złotych, a za każdy dzień na parkingu trzeba doliczyć też 30 złotych – dodaje rzecznik.

Wrocławianie nie umieją parkować. A czy jest w ogóle gdzie?

Jak to mówią: przezorny zawsze ubezpieczony, więc żeby nie musieć płacić wspomnianych kar, a także, żeby zwyczajnie zadbać o swoje i cudze bezpieczeństwo, powinniśmy przede wszystkim pamiętać o kilku prostych zasadach:

  • Nie lekceważmy zakazów zatrzymywania się;
  • Nie parkujmy na przejściach dla pieszych oraz uważajmy przy szkołach – dzieci są niższe, a jeśli w ten sposób ograniczymy widoczność, narazimy je na wypadek;
  • Nie parkujmy na ścieżkach rowerowych.

QUIZ. Poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej. jesteśmy pewni, że nie zdobędziesz maksa! Nie ma szans!

Pytanie 1 z 10
Ile z siedmiu cudów świata istnieje do dnia dzisiejszego?

A co na ten temat myślą sami wrocławscy kierowcy? Czy we Wrocławiu jest gdzie zaparkować?

- W centrum, w okolicach Rynku jest dramat. Sam zaparkowałem już poza miejscem parkingowym – żali się jeden z kierowców;

- Generalnie chyba nie ma z tym problemu, ale to może wynikać z mojego szczęścia. Aczkolwiek w weekendy zdarza się mieć trudności z parkowaniem. Za to, na nowych osiedlach nie zauważyłem takich dramatów – dodaje drugi.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!

Źródło: Wrocławianie nie potrafią parkować! Straż Miejska przedstawia SZOKUJĄCE dane