policja

i

Autor: pixabay.com

Zakopane: zmarły 25-latek zostawił córkę i żonę w ciąży. W internecie trwa dla nich zbiórka

2021-09-16 9:04

25-latek, który w wyniku obrażeń doznanych podczas bójki zmarł w zakopiańskim szpitalu, zostawił 3-letnią córkę i żonę w ciąży. Mężczyzna na Podhalu przebywał na wieczorze kawalerskim. W sieci trwa zbiórka dla jego rodziny.

Przypomnijmy, bo fatalnego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. 25-latek wraz z kolegami został zaatakowany przez nieznaną grupę sprawców na Krupówkach. W trakcie bójki mężczyzna wywrócił się i uderzył głową o krawężnik. Stracił przytomność. Wezwani na miejsce policjanci podjęli reanimację 25-latka. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w bardzo ciężkim stanie - miał rozległy uraz głowy. Zmarł we wtorek rano wskutek odniesionych obrażeń.

Kiermash powraca w jesiennej osłonie

Sprawcy zbiegli z miejsca zdarzenia. Śledztwo prowadzone jest w kierunku pobicia ze skutkiem śmiertelnym. W czwartek, 16 września w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie odbędzie się sekcja zwłok 25-latka.

Prokuratura ponadto zabezpieczyła nagrania z miejskiego monitoringu na Krupówkach. Jak zaznaczają śledczy, na razie trwają prace nad identyfikacją ludzi, którzy pobili się z grupą. Śledczy przesłuchali już w charakterze świadków dwie osoby, które były w grupie pobitego 25-latka. Poszukiwani są też inni świadkowie.

Śmierć 25-latka odbiła się ogromnym echem w całej Polsce. Mężczyzna zostawił 3-letnią córeczkę oraz żonę w ciąży. Aby im pomóc, w internecie została założona specjalna zbiórka. Jej organizatorem jest szwagier zmarłego 25-latka.

Zbiórka dotyczy pomocy mojej siostrze, która została sama z wychowywaniem dzieci oraz problemami finansowymi. (...) Pieniądze pomogą w utrzymaniu domu, wychowaniu córeczki oraz dziecka, które ma przyjść na świat już bez tatusia - czytamy w opisie zbiórki.

Na moment pisania materiału [16.09.2021] udało się zebrać ponad 50 tysięcy złotych. Zbiórka dostępna jest TUTAJ.

Źródło: Zakopane: zmarły 25-latek zostawił córkę i żonę w ciąży. W internecie trwa dla nich zbiórka