Dlaczego Danuta Martyniuk zrobiła lifting twarzy? Szczerze wyznanie żony Zenka Martyniuka

2025-10-01 11:58

Danuta Martyniuk od wielu lat jest wielką oporą męża, gwiazdy muzyki - Zenka Martyniuka. Mężczyzna nie ukrywał, że otrzymywał od niej ogrom wsparcia. Od jakiegoś czasu kobieta zaczęła coraz bardziej inwestować w siebie. Przyznała się, dlaczego doszło w niej do takiej zmiany zewnętrznej.

Kim jest Danuta Martyniuk?

Danuta Martyniuk urodziła się 5 sierpnia 1967 roku w Bielsku Podlaskim. Zawodowo była pielęgniarką, pracowała m.in. na oddziale onkologicznym. W 1989 roku wyszła za Zenka Martyniuka, z którym ma syna Daniela. Wspierała męża w rozwijaniu kariery disco polo, prowadząc dom i wychowując dziecko. Z czasem stała się rozpoznawalna w mediach jako żona gwiazdora, przeszła znaczną metamorfozę: schudła, zmieniła styl i korzystała z zabiegów estetycznych.

Podkreśla, że życie u boku Zenka to połączenie luksusu i ciągłych rozłąk, wymaga samodzielności i pracy, a sukces rodziny to efekt wspólnego wysiłku. Nadal zachowuje prywatność, dba o dom i zdrowie, a jej życie to balans między mediami, rodziną i codziennymi obowiązkami.

- Ja  przyzwyczaiłam się do tego. Mąż tyle lat wyjeżdża. Przychodzi weekend i wiadomo, że męża nie będzie w domu. Ja sobie czytam książkę i wychodzę na spacery ze swoją Cziką - powiedziała Danuta Martyniuk dla Telemagazynu o życiu u boku gwiazdy.

57-letnia Danuta Martyniuk zrzuciła fatałaszki

Danuta Martyniuk a lifting twarzy

Danuta Martyniuk na przestrzeni lat zmieniła się nie do poznania. Nie ukrywała, że postanowiła zainwestować w swój wygląd. W rozmowie ze Światem Gwiazd przyznała, dlaczego to wszystko zrobiła.

Danuta Martyniuk przyznała, że głównym zapalnikiem do zmian była powszechna krytyka. Przez popularność jej męża otrzymała ona dosyć niemiłe komentarze, które w nią uderzają. Postanowiła dlatego zainwestować w medycynę estetyczną i schudnąć.

- Lifting twarzy zrobiłam. No robię mezoterapię igłową regularnie co miesiąc, bo muszę cztery zabiegi co jakiś czas tam przejść. No też jakiś tam, prawda, botoks. Teraz jestem 5 października też umówiona do takiej doktor Natalii. Swoje, bardzo dobra Pani doktor, pięknie robi - powiedziała Danuta.

Jak przyznaje, nie korzystała z żadnych leków typu Ozempic. Powiedziała wprost, że jest pielęgniarką z wykształcenia i nie do końca ufa takim rzeczom, dlatego miała po prostu dietę i ćwiczenia. W przypadku twarzy robi regularne zabiegi pielęgnacyjne.