Po śmierci Gabriela Seweryna głos zabrał Krzysztof Ibisz. Prezenter nie gryzł się w język

i

Autor: AKPA

telewizja

Po śmierci Gabriela Seweryna głos zabrał Krzysztof Ibisz. Prezenter nie gryzł się w język

2023-12-01 15:47

Śmierć Gabriela Seweryna wstrząsnęła polskim Internetem. Wraz z upływem dni od tego tragicznego wydarzenia w sieci pojawia się coraz więcej informacji nt. odejścia znanego projektanta i gwiazdy programu "Królowe życia". Głos w tej sprawie postanowił zabrać również znany prezenter telewizyjny - Krzysztof Ibisz.

Gabriel Seweryn nie żyje. Krzysztof Ibisz zabrał głos

Gabriel Seweryn był bez wątpienia jedną z najbardziej barwnych i charakterystycznych postaci w polskiej telewizji. Popularność przyniósł mężczyźnie udział w programie "Królowe życia", gdzie prezentował swoje kolorowe życie wraz z ówczesnym partnerem - Rafałem. Niespodziewanie mężczyzna zmarł we wtorek, 28 listopada. W sieci pożegnał go m.in. były partner i inna znana gwiazda TTV - Laluna. Teraz głos po śmierci 56-latka postanowił zabrać Krzysztof Ibisz. Znany prezenter telewizyjny zamieścił na swoim Instagramie wpis, w którym wprost odnosi się do odejścia Gabriela Seweryna. Można po nim odnieść wrażenie, że prezenter Polsatu naprawdę mocno przejął się tą historią. Krzysztof Ibisz przyznał, że choć nie znał Gabriela Seweryna, to fakty układają mu się w przerażającą całość.

Widzę film w SM jak porażony bólem z trudem łapiący oddech mężczyzna prosi o ratunek, mówi że go boli w klatce piersiowej, że trudno mu oddychać. W oddali stoi ( rozumiem, że wezwana do niego karetka). Czytam, że on i jego znajomy próbowali wezwać taksówkę. Z relacji wynika, że pierwszy taksówkarz odmawia transportu bo mówi, że ktoś inny zamówił kurs mimo, że tłumaczą mu, że potrzebują pilnie na SOR… Człowiek po kilku godzinach umiera choć pomoc była o krok. Kilka tygodni wcześniej biegający po ulicy z nożem szaleniec nie zwrócił niczyjej uwagi aż zabił dziecko na poznańskiej ulicy, a agresywny wobec dziecka ( co widzieli sąsiedzi na placu zabaw) i kopiący psa na spacerze ( bo za nim nie nadążał) żołnierz MW w Gdańsku nie zaniepokoił nikogo, aż dokonał mordu na własnym synu.

Nie żyje Gabriel Seweryn. Pogotowie odmówiło mu pomocy?! Wstrząsające kulisy śmierci gwiazdora!

- czytamy na profilu prezentera.

Krzysztof Ibisz jest wyraźnie poruszony tymi historiami. Znany prezenter telewizyjny zaczął zastanawiać się nad tym, czy wśród ludzi nie zaczęła przypadkiem występować znieczulica, która objawia się tym, że gdy dzieje się zło - nie ma reakcji.

Gabriel Seweryn nie żyje. Co się stało?

Według oficjalnych informacji Gabriel Seweryn zmarł po tym, jak trafił do szpitala. Z relacji rzeczniczki placówki wynika, że doszło u niego do zatrzymania krążenia. Podjęto reanimację, jednak ta nie przyniosła efektów i gwiazdor programu TTV zmarł. Gabriel Seweryn miał 56 lat. Jego śmierć poruszyła internautów, którzy nadal nie mogą uwierzyć, że faktycznie stało się to, co się stało.