Dziecko wypiło ROZPUSZCZALNIK. Trwała walka o życie w eskorcie policji

i

Autor: KMP Gdańsk

Dziecko wypiło ROZPUSZCZALNIK. Trwała walka o życie w eskorcie policji

2021-08-09 14:22

Policjanci z pomorskiej drogówki pilotowali do szpitala kobietę z 9-letnim synem. Chłopiec wymagał natychmiastowej pomocy medycznej, a w piątkowe popołudnie centrum Gdańska było całkowicie zakorkowane. Funkcjonariusze na sygnałach zapewnili bezpieczny dojazd do szpitala.

Kto podróżuje po Trójmieście w piątek po południu wie, że to droga przez mękę. W takiej sytuacji znalazła się matka 9-latka, która w końcu nie wytrzymała. Podeszła do policyjnego radiowozu i krzyczała prosząc o pomoc. 

Jak się okazało, wiozła ona do szpitala swojego 9- letniego syna, który wypił przez pomyłkę rozpuszczalnik. Z uwagi na to, że jest to substancja toksyczna, niezbędna była natychmiastowa pomoc medyczna.

- relacjonują mundurowi. 

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku natychmiast podjęli decyzję o wykonaniu asysty podczas przejazdu na Szpitalny Oddział Ratunkowy.

Powiadomili o interwencji oficera dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Policji i z włączonymi sygnałami świetlnym i dźwiękowymi zapewnili bezpieczny i szybki dojazd dziecka do szpitala. Dzięki działaniom policjantów z pomorskiej drogówki, chłopiec otrzymał natychmiastową pomoc specjalistów.

Policyjna eskorta do szpitala
Źródło: Dziecko wypiło ROZPUSZCZALNIK. Trwała walka o życie w eskorcie policji