Zarzuty ws. tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej
Trzy osoby usłyszały zarzuty ws. tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej. Są to Tomasz Ż., Łukasz M., którzy byli właścicielami wypożyczalni oraz Piotr W., który był właścicielem firmy budowlanej wykonującej prace wypożyczalni. - Wszystkim mężczyznom przedstawiono zarzuty nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia w postaci zawalenia się budowli, skutkującego m.in śmiercią trzech osób oraz obrażeniami ciała kolejnego pokrzywdzonego. Za powyższy czyn podejrzanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności - informuje Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Czytaj także: Tylko trzy dyspozytornie pogotowia na Mazowszu. Od 1.01.2021 duże zmiany dla pacjentów
Tragedia w Bukowinie Tatrzańskiej. Zginęła rodzina z Warszawy
Do tragicznego zdarzenia doszło 10 lutego 2020 roku podczas ferii zimowych. Silny wiatr zerwał dach wypożyczalni nart. Dach uderzyłw grupę osób. - W wyniku podmuchu gwałtownego porwało ten dach, przeniosło nad parkingiem i oparło się o kolej linową. Przechodzili tędy ludzie i ich przygniotło. Była prowadzona reanimacja, ale lekarz stwierdził zgon - relacjonował w lutym kom. Grzegorz Worwa ze Straży Pożarnej w Bukowinie Tatrzańskiej.
Na miejscu zginęły 52-latka i jej 15-letnia córka. 21-letnia córka w ciężkim stanie trafiła do szpitala, gdzie zmarła tego samego dnia. Poszkodowany był także 16-letni chłopak, spokrewniony z ofiarami wypadku.
Więcej o zdarzeniu przeczytasz w naszym tekście z lutego >>KLIKNIJ TUTAJ<<.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Źródło: Rodzina z Warszawy zginęła w Bukowinie Tatrzańskiej. Są zarzuty ws. tragicznego wypadku
