Coraz więcej młodych zielonogórzan choruje na COVID-19. Najmłodszy pacjent ma zaledwie 7 miesięcy.
To, co jest niebezpieczne w tej nowej fali epidemii to to, że chorują ludzie młodzi. Młodszych pacjentów jest zdecydowanie więcej. Mieliśmy na oddziale nawet dwudziestopięciolatka, który leżał na OIOMie z ciężką pneumonią covidową, bez żadnych chorób współistniejących
- mówi Jacek Smykał, kierownik Klinicznego Oddziału Chorób Zakaźnych zielonogórskiego szpitala.
Na oddziale zakaźnym i w szpitalu tymczasowym leżą głównie osoby w wieku około 40 i 50 lat. Lekarze obserwują, że do szpitala trafia coraz mniej zielonogórzan powyżej osiemdziesiątego roku życia, a to dzięki szczepieniom seniorów.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected] !
Polecany artykuł: