Krakowianie zebrali nasiona z łąki kwietnej w Parku Jordana

Cieszyły oko przez wiosnę i lato, teraz są pełne nasion. Łąki kwietne, bo o nich mowa pokrywają już 30 ha powierzchni Krakowa. W piątek Zarząd Zieleni Miejskiej zaprosił mieszkańców do wspólnego zbierania nasion z tej ulokowanej w Parku Jordana.
Zebrane nasiona zostaną wykorzystane podczas przyszłorocznych wysiewów i zakładania nowych.
To najlepszy moment. Kwiaty się zawiązały, nasiona są na tyle wykształcone, byśmy mogli w przyszłym roku wysiać je w Krakowie. To pewnego rodzaju oszczędność i nauka dla mieszkańców. W tym roku prowadziliśmy akcję "Miłe łąki na balkony", mieszkańcy siali je u siebie w donicach i to jest taka próba pokazania, że to nie są działania jednoroczne, tylko zbieramy nasiona, suszymy i w przyszłym roku cieszymy się łąką wyhodowaną samodzielnie - tłumaczy Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Zbiory nadzorowali doświadczeni botanicy, którzy tłumaczyli w jaki sposób pozyskiwać nasiona i jaką rolę w miejskim ekosystemie pełnią coraz popularniejsze łąki kwietne.
Wysiewanie łąk kwietnych zwiększa bioróżnorodność obszarów miejskich, które w większości pokryte są regularnie koszonymi trawnikami. One mają bardzo ubogi skład, a przez koszenie większość roślin nie wchodzi w fazę pełnego kwitnienia i słabo rozsiewają się w sposób naturalny. Ponadto łąki kwietne są żywicielami całego bogactwa owadów, w miastach potrzebujemy więc takich dzikich obszarów - tłumaczy Stefan Gawroński, botanik, który wspomagał mieszkańców w zbieraniu nasion.
A wydarzenie zostało zorganizowane w ramach festiwalowego lata Kraków Culture Summer.