Od 2009 roku rzeźba Mirosława Bałki nie może znaleźć swoje stałego miejsca. Początkowo była w Podgórzu, gdzie była dewastowana, a potem przy MOCAK-u, gdzie miała być bardziej bezpieczna. Jednak ze względu na rozbudowę linii kolejowych rzeźba zniknęła i trafiła do miejskiego magazynu. Teraz ma trafić do parku Stacja Wisła.
Ta rzeźba trafiła w okolice ul. Kącik, przy przejeździe kolejowym, a następnie znikła. Teraz, po kilku latach, będzie wyznaczone dla niej stałe miejsce ekspozycji, już w ramach opieki, którą roztacza nad nią MOCAK - mówi Monika Kozioł z Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK.
Wokół rzeźby zostaną posadzone drzewa i krzewy. Pojawią się także elementy małej architektury, w tym ławki.
Teraz rzeźba będzie w takim miejscu, że będzie zwracać na siebie uwagę. Oczywiście pojawią się tablice informacyjne na temat twórczości profesora, czym jest i co ma symbolizować ta rzeźba, aby ten odbiór był łatwiejszy i jednoznaczny - mówi Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej
Rzeźba stanie w nowym miejscu do końca roku. W ciągu najbliższych dwóch lat teren parku zostanie wzbogacony o plac zabaw od strony bulwarów.