Zespół MAX w "Policjantkach i Policjantach" – kiedy i gdzie oglądać finał sezonu?
Zwycięzców nowej edycji show Polo TV „Disco Star”, zespół MAX z Jankowej, zobaczymy w ostatnim odcinku 22. sezonu serialu fabularnego „Policjantki i Policjanci” w piątek 30 maja o godz. 19:00 w Czwórce. Muzycy - Dawid, Bartek, Krzysiek, Daniel, Miłosz i Kacper - zagrali samych siebie, grupę przyjaciół, których połączyła pasja i miłość do muzyki. Mimo wieloletnich występów przed publicznością i udziału w programie „Disco Star”, przed serialowym debiutem członkom zespołu towarzyszyła trema. Jak przyznali po nagraniu odcinka, obawiali się, jak będzie wyglądała atmosfera na planie.
Na miejscu okazało się, że zarówno obsada, jak i ekipa tam pracująca jest bardzo pozytywna. Momentami było bardzo zabawnie i luźno. Super było zobaczyć to od drugiej strony i brać w tym czynny udział
– powiedzieli muzycy. Szczególnie ciepło wspominali współpracę z Mariuszem Węgłowskim (Mikołaj Białach) i Pawłem Kowalczykiem (Miłosz „Góral” Bachleda).
"Policjantki i policjanci" - dramatyczne wydarzenia w finale sezonu
W finałowym odcinku „Policjantek i Policjantów” zespół MAX z Jankowej nocuje w jednym z wrocławskich hoteli po koncercie. Noc zakłóca incydent z fanką, która wdarła się do pokoju wokalisty, Dawida. To jednak dopiero początek problemów. Rano, kiedy muzycy wraz z managerem wychodzą na parking, pod wejście podjeżdża bus o przyciemnionych szybach, z którego padają strzały. Zbieg okoliczności sprawia, że w tym samym momencie koło hotelu przechodzi podkomisarz Miłosz Bachleda, który w ostatniej chwili krzyczy, by wszyscy padli na ziemię, a sam powala Dawida, osłaniając go własnym ciałem.
Mężczyźni są w szoku. Góral każe wszystkim wracać do lobby i nakazuje kierownikowi, by nikt nie opuszczał hotelu, po czym wzywa wsparcie. Razem z aspirantem sztabowym Mikołajem Białachem ustalają jak najwięcej szczegółów, które mogą doprowadzić ich do sprawcy. Niestety bus był na fałszywych numerach, a na monitoringu nie widać, kto był w środku.
Pierwszą podejrzaną jest fanka, która od dłuższego czasu prześladowała wokalistę. Z hotelu zniknął też paparazzo, który był na miejscu podczas całego zajścia, co może wskazywać, że ma on coś do ukrycia. Białach i Bachleda decydują, że zespół trzeba przewieźć na komendę. Muzycy i ich menedżer nie kryją, że nie są tym zachwyceni, bo powinni być już w drodze na kolejny koncert, ale policja nie może ryzykować. Dzięki zeznaniom muzyków Białach i Bachleda dowiadują się więcej o stalkerce Dawida i namierzają jej adres. To jednak dopiero początek śledztwa w sprawie, w której czeka nas kilka zaskakujących zwrotów akcji. Równolegle Mikołaj Białach, z pomocą Górala, Dyżurnego Jacka (Przemysław Puchała) i Szymona Zielińskiego (Paweł Monsiel), próbuje ustalić, co stało się z Olą (Magda Malcharek). Czy po raz kolejny został oszukany?