"Las to nie śmietnik". Kilku leśnych śmieciarzy w rękach policji

Rosną jak grzyby po deszczu. To śmieci, które do lasu wywożą ludzie. Tylko w ostatnim czasie na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa wpłynęło aż kilkanaście zgłoszeń dotyczących zaśmiecania brzozowskich lasów. W kilku przypadkach policjantom z Brzozowa udało się namierzyć śmieciarzy. Ale pomimo zakazów wciąż trafiają się tacy, którzy śmieci pozbywają się właśnie w lesie. Stąd akcja „Las to nie śmietnik”.
Głównym celem akcji "Las to nie śmietnik" jest podniesienie świadomości wśród mieszkańców i przypomnienie o skutkach zaśmiecania lasów oraz konsekwencjach karnych. Profilaktyczne ulotki informacyjne wkrótce trafią do mieszkańców powiatu brzozowskiego. Przekażą je dzielnicowi podczas obchodu rejonu służbowego i odwiedzin posesyjnych oraz policyjni profilaktycy podczas prowadzonych pogadanek w szkołach. Dla zainteresowanych ulotki będą również dostępne w Komendzie Powiatowej Policji w Brzozowie.
CZYTAJ TAKŻE: Dał koledze 100 złotych i razem ukradli rusztowanie warte 10 tysięcy
"Las to nie śmietnik"
- Las nie zaśmieca się sam, to ludzie są za to odpowiedzialni. Wyrzucają odpady, doskonale wiedząc, że jest to niezgodne z prawem, a ponadto szkodzi roślinom i zwierzętom - apelują brzozowscy policjanci.
I przypominają: wyrzucanie śmieci do lasu, to nie tylko negatywne zjawisko, ale też i wykroczenie, które podlega karze aresztu albo grzywny.
Polecany artykuł: