W czwartek (7 października) po południu policjant kryminalny z Komisariatu Policji w Gdańsku, który przebywał na urlopie, jadąc przez Straszyn, zauważył kierującą peugeotem, która nie była w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Policjant nabrał podejrzeń, że kobieta może być pijana.
"Kiedy samochody zatrzymały się w zatorze drogowym, funkcjonariusz podbiegł do kierującej peugeotem i rozpoczął z nią rozmowę"
- relacjonują policjaci.
Polecany artykuł:
Od 43-latki było czuć alkohol i nie było wątpliwości, że jest pijana. Funkcjonariusz poinformował, kim jest z zawodu i polecił, by kierująca wyłączyła silnik i wysiadła z samochodu. Po tych słowach kobieta skręciła w boczą ulicę i zaczęła uciekać.
Funkcjonariusz ruszył za nią i po chwili zajechał jej drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę. Policjant zadzwonił na numer alarmowy, prosząc o wsparcie funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej w Pruszczu Gdańskim.
"Patrol ruchu drogowego sprawdził trzeźwość 43-latki z powiatu gdańskiego. Alkomat wykazał, że kierująca miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Pijana kierująca została zatrzymana i przewieziona do komendy w Pruszczu Gdańskim, celem wykonania z nią dalszych czynności"
Kobieta odpowie teraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
Za popełnione przestępstwo kobiecie grozi wysoka grzywna, utrata prawa jazdy i 2 lata pozbawienia wolności.