Bolman to szczotka do toalety, Toftan to kosz na śmieci, a Mistergult to bambusowy klosz. Wie o tym każdy, kto kiedykolwiek kupił produkty Ikei, głównej szwedzkiej marki. Ale teraz szwedzki rząd postanowił przypomnieć światu, że nie są to wszystkie przypadkowe zestawy dźwięków, ale nazwy prawdziwych miejsc w Szwecji. Często bardzo piękne.
W nowej kampanii reklamowej Szwedzki Urząd Turystyki wskazuje 21 miejsc, po których nazwano produkty z katalogu Ikei, takich jak północna Laponia, wyspa Gotlandia czy południowe jeziora. Każdemu miejscu odpowiada hasło – na przykład „Ervfjellet to nie tylko krzesło komputerowe” lub „Mesterbu to nie tylko stołek”. Poniżej prezentujemy kilka z nich:
Rzecznik szwedzkiego Urzędu Turystyki powiedział CNN, że lokalni mieszkańcy są wdzięczni Ikei za uwiecznienie ich rodzinnych miast i wiosek w swoim katalogu, ale byliby zachwyceni, gdyby te wioski i jeziora były kojarzone nie tylko z przyborami toaletowymi i innymi artykułami gospodarstwa domowego.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
Minister Rolnictwa Henryk Kowalczyk na antenie RMF FM przekonywał, że ma zdjęcia przedstawiające pół kilo chleba za niezwykle niską cenę. Ile kosztował ten bochenek?