Skoki przez rampy i inne akrobacje wykonywali zawodnicy Łódzkiego Klubu Offroadowego. - Przeszkody są całkiem pokaźne, panowie wykonują tu skoki typowe dla superenduro. Oprócz tego drifty pojazdami, które są do tego stworzone – opisuje organizator Arkadiusz Lindner.
Dla kierowców piknik to również trening i sprawdzian przed zawodami. - Wielu dzisiejszych uczestników już za tydzień wystartuje w rajdzie Baja Żagań. Są tutaj mistrzowie Polski, którzy - mam nadzieję – znów pokażą się od najlepszej strony – dodaje A. Lindner.
Startom offroadowym towarzyszyły pokazy służ ratowniczych oraz dronów. Były też konkursy fotograficzne. Impreza zorganizowana został po raz piąty.
Źródło: Decybele i emocje, czyli Łódzki Piknik Offroadowy