Były łzy i rozpacz, ale zdarzył się świąteczny cud!W nocy z soboty na niedzielę jednej z łódzkich kawiarni na Retkini ukradziono letnie parasole warte kilka tysięcy złotych.
- Mieszkańcy osiedla nie pozostali obojętni i w przeciągu doby parasole zostały odnalezione! - mówi właściciel kawiarni Marcin Kowalczyk. - Przez chwilę straciliśmy wiarę w ludzi - dodaje.
Parasole znalazł Pan Sylwester, który przez przypadek zszedł do swojej piwnicy.
Dramatyczny apel właścicieli kawiarni dzięki portalom społecznościowym dotarł do 100 tysięcy łodzian.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!