Łodzianie mają sentyment do tego miejsca. Góra saneczkowa przy zbiegu ulicy Drewnowskiej i Włókniarzy została usypana w pierwszej połowie lat 60. XX wieku na miejscu opuszczonego żwirowiska. Górka o wysokości około 10 metrów znajduje się obecnie na posesji prywatnej. Właściciel postanowił ja rozkopać i przygotować teren pod zabudowę.
Mieszkańcy nie kryją żalu i zdziwienia.
- Zjeżdżałem z tej górki jako małe dziecko, teraz przychodzę tu z moim wnukiem - Wiktorem, liczyłem na to, że będę mógł przyjść tu z prawnuczkami, ale okazuje się, że teren przejęły koparki. Mamy ferie, dzieci mają okazje się wyszaleć, szczególnie, że śniegu nie było od dawna. To jedna z największych górek w Łodzi, proszę zobaczyć - tutaj jest specjalny parking - ludzie przyjeżdżają tutaj z całego miasta - mówią mieszkańcy.
Nasza reporterka dowiedziała się, że jest cień szansy, że górka zostanie przeniesiona w inne miejsce.