Agnieszka Kotońska na ekranach telewizorów gości od ponad dekady. Widzowie znakomicie znają ją z show "Gogglebox. Przed telewizorem", w którym wraz z mężem Arturem oraz synem Dajanem komentuje to, co widzi na ekranie. Niedawno popularna celebrytka wystąpiła w kontrowersyjnym show "Królowa przetrwania", w którym dotarła do ścisłego finału. W ostatnich latach Kotońska przeszła znaczącą metamorfozę, która wzbudziła zainteresowanie mediów i internautów. Największy podziw wzbudziła spektakularna utrata wagi. Agnieszka Kotońska zdradziła, że dzięki zmianie sposobu życia, diecie i ćwiczeniom udało jej się zrzucić prawie czterdzieści kilogramów.
Agnieszka Kotońska wprost o medycynie estetycznej: " Nie mam nic przeciwko"
Obok spektakularnej metamorfozy Agnieszki Kotońskiej trudno przejść obojętnie. Utrata wagi była jednym z pierwszych etapów jej przemiany. Jakiś czas temu Agnieszka Kotońska zdradziła, że zamierza poddać się operacji biustu. W rozmowie z Faktem przyznała także, że nie jest przeciwna zabiegom medycyny estetycznej i sama chętnie z nich korzysta. Wyjawiła, że między innymi wstrzyknęła sobie botox, a także korzystała z zabiegów laserowych.
Operacji plastycznych jeszcze nie robiłam. Korzystam jednak z medycyny estetycznej - robiłam botox, lasery. Nie mam nic przeciwko medycynie estetycznej. Po to ona powstała, żeby z niej korzystać. Planuję w najbliższym czasie operację powiększenia piersi i to będzie moja pierwsza operacja w życiu - ze względów estetycznych. Po wielu latach walki z nadprogramowymi kilogramami zrzuciłam 40 kg i stwierdziłam, że czas zrobić operację powiększenia piersi, bo jednak wszystko da się wyćwiczyć, a biustu nie. Nie mam nic przeciwko temu, żeby kobiety korzystały z tego typu usług i poprawiały delikatnie swoje niedoskonałości, które im przeszkadzają - powiedziała Agnieszka Kotońska.
Z informacji przekazanych przez celebrytkę wynika, że obecnie nie poddała się jeszcze żadnej operacji plastycznej, a jedynie drobnym zabiegom korygującym jej wygląd.