telewizja

Joanna Koroniewska komentuje doniesienia o rzekomej ustawce w "Zróbmy sobie dom". "Podpisywali regulamin"

2025-06-26 8:38

"Zróbmy sobie dom" to nowy program TVN, który średnio oglądało ponad pół miliona widzów. To polska wersja belgijskiego formatu - 9 par samodzielnie remontuje dom i byli za to oceniani w poszczególnych etapach. Po finale w mediach społecznościowych pojawiło się wiele zarzutów dot. ustawki ze zwycięzcami. Joanna Koroniewska postanowiła to skomentować.

Spis treści

  1. "Zróbmy sobie dom" - na czym to polega?
  2. "Zróbmy sobie dom" z ustawionym zwycięzcą? Internauci są tego pewni
  3. "Zróbmy sobie dom" - Joanna Koroniewska komentuje rzekomą ustawkę

"Zróbmy sobie dom" - na czym to polega?

„Zróbmy sobie dom” to nowy reality‑show TVN. Dziewięć par przez ok. 9 miesięcy walczyło o własny dom wart ponad milion złotych. Każda z nich musiała wyremontować nieruchomość w opłakanym stanie walcząc samodzielnie z budowlanymi wyzwaniami. W finale pojawiły się takie pary jak:

  • Kasia i Arek (Kraków),
  • Magda i Łukasz (Wrocław)
  • oraz Iza i Wojtek (Bytom).

Widzowie zadecydowali, że zwycięzcami "Zróbmy sobie dom" zostali Iza oraz Wojtek, którzy wygrali dom marzeń.

Jurorzy:

  • Wiesław Skiba,
  • Anna Błaszczyk,
  • Dawid Małycha.

Program prowadziła Joanna Koroniewska.

Joanna Koroniewska nie zgadza się na hejt. Ma w planach specjalny projekt

"Zróbmy sobie dom" z ustawionym zwycięzcą? Internauci są tego pewni

Już w trakcie programu widzowie zauważyli możliwą faworyzację pary z Krakowa. Według nich Kasia zarówno w odcinkach, jak i swoich mediach społecznościowych brała ludzi na litość.

- Nic dziwnego, że Kaśka wygrała, skoro wszędzie płakała, jak to jej źle i potrzebuje wsparcia, chociaż miała dom - napisała jedna z Internautek pod postami TVN.

Po ogłoszeniu zwycięzców, internet dosłownie zapłonął. Niektórzy zauważyli, że już w trakcie emisji programu były znaki o tym, iż wygrała para z Krakowa: nagła zmiana kadrów, pokazywanie więcej tej właśnie pary czy nagła zmiana zachowania kobiety. Internauci masowo pisali komentarze o ustawce.

- Po co to oglądać, skoro od kilku odcinków było wiadome, że ze swoją łzawą historią wygra Kaśka - napisał jeden z Internautów pod postem TVN.

"Zróbmy sobie dom" - Joanna Koroniewska komentuje rzekomą ustawkę

W rozmowie z Kozaczkiem, Joanna Koroniewska została zapytana o rzekomą ustawkę w programie "Zróbmy sobie dom" - zareagowała na to początkowo śmiechem. Prowadząca od razu powiedziała, że widzowie z góry zakładają, iż w telewizji wszystko z góry jest ustawione.

- Powiem szczerze, że ja tak długo podczas finału mówiłam, bo do końca na uchu (słuchawka łącząca z produkcją - przyp.pd) nie dostałam informacji kto - powiedziała Koroniewska.

Jak zaznaczyła, wyniki głosowania miały zostać potwierdzone notarialnie. Nie rozumie oburzenia fanów, bo według niej fani mieli innych faworytów, czyli Magdę i Łukasza.

- Wiem, że w belgijskiej wersji rzeczywiście jedna para wygrała, a druga nie wygrała. Ale był taki element, który polegał na tym, że ludzie właśnie poczuli, że ta para powinna wygrać. I mieli taką sytuację, w której uruchomili jakieś linki, które zbierały pieniądze na to, żeby ta druga para zdobyła ten dom [...] - relacjonowała Koroniewska.

- Wszyscy wiedzieli na co się piszą, wszyscy podpisywali regulamin, ale to jest bardzo też zawsze smutne - powiedziała Koroniewska.

Jak też wyraźnie zaznaczyła, jeżeli będzie mogła pomóc przegranym uczestnikom, to chętnie to zrobi.

Warto wspomnieć, że prawdopodobnie wyremontowane domy pozostałych osób biorących udział w programie trafią na... sprzedaż. Nie ma informacji, czy będą oni mieli pierwszeństwo wykupu lub okazyjną dla nich cenę.