Justyna Lubas w pierwszym wywiadzie po odejściu z Top Girls. Muszę wyhamować [TYLKO U NAS]

i

Autor: VOX FM

EXCLUSIVE VOX FM

Justyna Lubas w pierwszym wywiadzie po odejściu z Top Girls. "Muszę wyhamować" [TYLKO U NAS]

2023-10-31 12:57

Ta wiadomość wstrząsnęła światem disco polo. Swoje odejście z Top Girls ogłosiła Justyna Lubas, która z formacją była związana od samego początku. Jakie są dalsze plany wokalistki i z czego wynikała jej decyzja o zakończeniu współpracy? To zdradziła VOX FM w pierwszym wywiadzie po odejściu z zespołu.

Justyna Lubas odchodzi z zespołu Top Girls

Tę wokalistkę doskonale znają wszyscy fani muzyki disco polo. Justyna Lubas przez lata działała w zespole Top Girls, który w Polsce cieszy się ogromną popularnością. To m.in. za sprawą hitowych kawałków "Mleczko" czy "Jakbyś tak mnie zechciał". Pod tymi kawałkami w sieci obserwujemy wielomilionowe wyświetlenia. Ostatnio Justyna Lubas ogłosiła jednak szokującą informację. Wokalistka po kilku latach rozstaje się z zespołem Top Girls. Wcześniej, w 2021 roku zrobiły to Paula Karpowicz i Angelika Żmijewska, które stworzył grupę Topky. Na pokładzie Top Girls zostają, więc Natalia Siemieniecka i Katarzyna Grabowska-Kupidura, do których dołącza nowa wokalistka. Z czego jednak wynikała decyzja Justyny Lubas o odejściu z zespołu i jakie ma dalsze plany? To zdradziła tylko w wywiadzie z VOX FM. W pierwszej rozmowie po odejściu z Top Girls wokalistka przyznała m.in., że na jej decyzję wpływ miały liczne przemyślenia. Uznała, że to moment, w którym czas wyhamować i zadbać o swoje życie.

WYWIAD JUSTYNA LUBAS

Dlaczego Justyna Lubas odeszła z Top Girls?

Wokalistka Justyna Lubas przyznała, że skupia się teraz m.in. na życiu rodzinnym, w tym opieką nad babcią. Dodała też, że wielokrotnie analizowała swoją decyzję, a definitywnie podjęła ją już pół roku temu. Justyna stwierdziła, że będzie tęskniła m.in. za kontaktem z fanami i piosenkami, które powstały. Podkreśliła, że włożyła w nie dużo serca. Ze sceny prawdopodobnie jednak całkowicie nie zniknie. Wokalistka zdradziła, że nie wie jeszcze, jak dokładnie będzie wyglądała jej kariera. Być może postawi na rozwój solowy, a być może wróci do śpiewania na weselach. Najprawdopodobniej wokalistka nie wymyśli sobie nowego pseudonimu, tylko zostanie przy oficjalnym imieniu i nazwisku. W jaki nurt muzyczny uderzy? Tego jeszcze sama nie wie. Niemniej za Justynę trzymamy mocno kciuki i życzymy jej powodzenia.